Jak wiadomo miejsce parkingowe, szczególnie przy deficycie takich miejsc, to rzecz święta. Jednak czy na pewno 29-letni Tomasz A. nie przesadził, gdy chcąc skłonić kobietę do przestawienia samochodu, używał gróźb pozbawienia życia za pomocą siekiery i … piły spalinowej ? Teraz przemyśli to w areszcie.
Do policyjnego aresztu trafił 29-letni Tomasz A., po tym jak przy użyciu siekiery oraz piły spalinowej próbował nakłonić do przestawienia auta. Teraz grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci interweniowali wobec 29-letniego Tomasz A. mieszkańca gminy Wilczęta, który groził pozbawieniem życia swoim sąsiadom. Jak się okazało 29-latek był pijany. Dodatkowo powodem jego zachowania było auto. 29-latkowi przeszkadzał samochód należący do gości jego sąsiadki. Mężczyzna nie podając żadnych argumentów zaczął przekonywać właścicielkę do przestawienia auta, które było zaparkowane na wspólnej posesji. Kiedy ta odmówiła, mężczyzna najpierw przyniósł siekierę, a później piłę spalinową, którą zaczął jej grozić pozbawieniem życia oraz zniszczeniem samochodu.
- Policjanci zatrzymali 29-latka w policyjnym areszcie. Mężczyzna miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu sprawca interwencji został ukarany mandatem karnym za używanie słów wulgarnych, a ponadto będzie tłumaczył się przed sądem za stosowanie gróźb karalnych. Tomaszowi A. grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności – mówi Izabela Niedźwiedzka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
ale pajac !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
rodzinki milicyjne z placu wolności największe zagrożenie dla elblążan.
MO SB z placu wolności największe zagrożenie. To staranczaki swiencickie.