Samochodem, motorowerem i rowerem poruszali się wczoraj mężczyźni w stanie spożycia alkoholowego. Ich ewentualne wyczyny drogowe zostały powstrzymane przez patrole policji. I znów można zastanawiać się, dlaczego mimo wielu apeli o zagrożeniu jakie może spowodować jazda pod wpływem alkoholu, znajdują się osoby, które decydują się na coś takiego.
Trzech nietrzeźwych kierujących zatrzymanych przez policjantów to wynik minionej doby. Rekordzista miał 2,20 promila alkoholu w organizmie gdy kierował osobowym oplem. 28-leniemu sprawcy grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy.
Kierowanie autem w stanie nietrzeźwości zakończy się dla 28-letniego Piotr S. utratą prawa jazdy oraz karą do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyznę zatrzymał wczoraj policyjny patrol w podelbląskiej miejscowości Huta Żuławska. 28-letni Piotr S. kierował oplem vectrą mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Tego dnia policjanci zatrzymali jeszcze dwóch innych kierujących pojazdami w stanie nietrzeźwości. 52-letni Andrzej K. kierował rowerem mając promil alkoholu w organizmie, natomiast inny, 42-letni mężczyzna jechał motorowerem ul. Fromborską w podobnym stanie.
- Wszyscy trzej odpowiedzą za swój czyn przed sądem. Rowerzyście grozi do jednego roku pozbawienia wolności, pozostałym kara do 2 lat wiezienia oraz utrata prawa jazdy – mówi sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.