Policjanci z Pasłęka zatrzymali trzech 12-latków, którzy zrywali samochodowe loga firmowe. Możliwe to było dzięki współpracy jednego z pokrzywdzonych kierowców, który całe zdarzenie utrwalił kamerą. Jak się okazało, młodociana szajka tak pozyskane gadżety sprzedawała kolegom, a za pozyskane pieniądze kupowała słodycze.
W miniony poniedziałek do pasłęckiego komisariatu zgłosił się mężczyzna, któremu jeden z nieletnich ukradł znaczek firmowy mercedesa. Zdarzenie nagrał swoją kamerą z okna domu.
- W ten sam dzień policjanci ustalili i zatrzymali szajkę trzech chłopców w wieku 12 lat. Jak się okazało nieletni w ciągu roku dokonali 40 takich kradzieży. Skradzione fanty sprzedawali kolegom lub wymieniali na słodycze. Przyznali się do zarzucanych im czynów. O ich dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich – mówi Jakub Sawicki z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Policjanci z Pasłęka zwracają się do mieszkańców miasta, szczególnie osiedla Ogrodowa, o zgłaszanie przypadków kradzieży znaczków firmowych z samochodów (policjant prowadzący sprawę – tel. 55 249 99 24).
Na ul. Ogólnej 50, 46, 52 np. takie numery robiła śmieciara o nazwisku sałek, tępa małolata wychowywana przez śmieciary rodzinę. Dzięki SM Nad Jarem za te bydło eksmitowane. Dodam, że na Ogólnej 50 mieszka pijak jeżdżący citroenem po pijanemu bo nalewa gorzałę milicjantom w bunkrze na Hetmańskiej, który straszy sąsiadów łysymi.