Dwa laserowe mierniki prędkości otrzymali elbląscy policjanci. Od jutra oba „zaczynają” pracę w wydziale ruchu drogowego. To nowa skuteczna broń przeciwko drogowym piratom, która trafiła do Elbląga z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie. Dziś policjanci szkolili się z obsługi nowych urządzeń.
Radary ręczne wysyłają w kierunku namierzanego obiektu szeroką wiązkę promieniowania mikrofalowego, która wraca do miernika ze zmienioną częstotliwością i na podstawie tej zmiany określa się prędkość obiektu. Natomiast miernik laserowy działa na podobnej zasadzie jak dalmierz, używany do mierzenia wielkości wnętrz: wysyła krótkie impulsy promieniowania laserowego, które mierzą odległość od obiektu, a ponieważ wykonuje on kolejne pomiary z dużą częstotliwością, na podstawie rejestrowanych zmian odległości w czasie urządzenie określa prędkość jadącego samochodu.
- Co ważne urządzenie to pozwala „wyłuskać” z kilku jadących aut, to które jedzie z niedozwoloną prędkością. Precyzyjne namierzenia auta ułatwia celownik kolimatorowy. To połączenie oraz możliwość pomiaru z dużej odległości ułatwi z pewnością prace policjantom. Warto przypomnieć, że główną przyczyną wypadków drogowych i ich często tragicznych skutków jest właśnie nadmierna prędkość - mówi sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Co to da jak piraci szaleli tak będą szaleli - porobić progi zwalniające na przejściach dla pieszych widziałem takie za granicą zdają egzamin . Kierowcy nauczą się że samochód czy motocykl służy do jazdy ale z głową a nie to walić mandaty takiej wysokości że odechce się wyścigów ,jazdy na czerwonym świetle.
Prosze mi udowodnić że, jadąc na jezdni 2-3 pasmowej, pomiar zostal dokonany tylko i wyłącznie mojego samochodu!
Zdjęcie proszę z numerem rejestracyjnym!
To nie taka nowość, od dłuższego czasu są antyradary które wykrywają laser
Szkoda że policja nie używa tych fotoradarów jako urządzeń wspomagających utrzymanie bezpieczeństwa na drodze. Prawda jest taka iż policja kryje się z tymi fotoradarami przy drodze i używają te przenośne fotoradary jako maszynki do zarabiania kasy na kierowcach.
Dobre ,- bardzo dobre !!! Tylko kto mi udowodni że ten laser, i te mikrofale nie wpłyną negatywnie na moją babcię co ma rozrusznik serca ??? Babcie dostanie takiego kopa , że mi wypieprzy z samochodu i zacznie biegiem wyprzedzać inne pojazdy , a jaja kobyły glina będę musiał za babcię płacić mandat ,bo babcie przekroczy prędkość na pewno . Zresztą wiem jak się moja babcia zachowuje jak się naćpa koki z moim wnuczkiem(już dwa razy wyrwała mi żyrandol). A co będzie jak babcia staranuje tych mierniczych ? - czy ja też będę za to odpowiadał?
kupuje sie im supernowoczesne urzadzenia za miliony, a poczatkujacy policjant zarabia pewnie z 1200 zl...
Antyradar, cb radio lub jazda na sponsora i żadna laserowa suszarka nie straszna. Nawet przy jej zasięgu.
Tylko niech nie chowają się za drzewa czy śmietniki jak ich koledzy z straży miejskiej, tylko niech staną w widocznym miejscu.