56-letni mężczyzna mając 2 promile alkoholu, zasnął pozostawiając garnek na kuchence elektrycznej. Wydobywający się z mieszkania dym zaalarmował mieszkańców, którzy wezwali straż pożarną. Na szczęście nie doszło do pożaru i nie było ofiar w ludziach. Jednak to zdarzenie mogło zakończyć się tragicznie.
Zgłoszenie o pożarze mieszkania w Pieniężnie policjanci otrzymali po godzinie 18.00 od interweniujących strażaków. Podczas akcji gaśniczej okazało się, że nie było pożaru tylko silne zadymienie mieszkania. Powodem był garnek pozostawiony na kuchence elektrycznej przez 56-letniego Antoniego P. z Pieniężna, który spał w pokoju obok. Jak się okazało, mężczyzna był nietrzeźwy, miał 2 promile alkoholu.
Co dziwne, nie doznał żadnych obrażeń w wyniku zadymienia. W mieszkaniu mężczyzny zniszczeniu uległa jedynie szafka stojąca obok elektrycznej kuchenki.
Po oddymieniu mieszkania i klatki schodowej mieszkańcy mogli wrócić do budynku. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie.