Wczoraj rano do jednego z mieszkań w centrum miasta przyszedł pijany 48-latek. Mężczyzna wywołał awanturę z właścicielką mieszkania. Powodem awantury było twierdzenie mężczyzny, że w mieszkaniu znajduje się jego żona. 48-latek wpadł w złość i wybił w mieszkaniu kilka szyb, a następnie odszedł.
O zdarzeniu powiadomiona została policja.
- Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zatrzymali go kilka ulic dalej, nieopodal al. Grunwaldzkiej – informuje sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - 48-latek był pijany. Badanie alkotestem wykazało w jego organizmie 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany do wytrzeźwienia. Gdy dojdzie do siebie usłyszy zarzut uszkodzenia mienia poprzez wybicie szyb.
Za ten czyn Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.