Nie pomagają apele, groźby, uświadamianie skutków takich działań. Nadal elbląscy policjanci zatrzymują kierowców, którzy prowadzą samochody w stanie nietrzeźwości. Kary mogą surowe – 2 lata pozbawienia wolności oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Pierwszy z kierujących został zatrzymany wczoraj przy ul. Okrężnej. 49-letni Leszek J. kierował vw vento mając 2 promile alkoholu w organizmie. Poproszony wcześniej o prawo jazdy odparł, iż nie ma dokumentu, ponieważ nie ma uprawnień. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie, a jego auto trafiło na parking strzeżony. Funkcjonariusze z Pasłęka zatrzymali z kolei 21-latka, który jechał oplem vectrą. Kontrola miała miejsce na ul. Traugutta w Pasłęku. 21-letni Adam D. miał tak jak poprzednik 2 promile alkoholu w organizmie. Ostatnim z nietrzeźwych kierujących minionej doby był 26-letni Dariusz S. również zatrzymany w Pasłęku. Kierujący vw jettą miał 1,4 promila alkoholu.
- Wszyscy zatrzymani odpowiedzą teraz za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności – mówi sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Odebrać dożywotnio prawo jazdy... nie ma dla nich wytłumaczenia
Zabrać samochody niech pijak chodzi pieszo.Dość litości.