Kara do 3 lat pozbawienia wolności może grozić 19-letniej Dorocie R. Kobieta w marcu tego roku złożyła w Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu fałszywe zeznania dotyczące kradzieży jej samochodu. Jak ustalili policjanci, kradzieży, tak naprawdę nie było. Teraz Dorota R. ma całkiem inne problemy.
W marcu tego roku do elbląskiej komendy policji zgłosiła się 19-letnia kobieta, która twierdziła, że z ul. Teatralnej zostało skradzione jej bmw. Kobieta nawet dokładnie wskazała policjantom, w którym miejscu zaparkowała auto. Jej zeznania wzbudziły jednak podejrzenia, funkcjonariuszy, że coś może być nie tak. Przypuszczenia okazały się być trafione. Kryminalni badający sprawę udowodnili kobiecie, że mówi nieprawdę.
- Wcześniej 19-latka została pouczona o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Mimo to złożyła fałszywe zeznania, najprawdopodobniej po to by wyłudzić odszkodowanie za auto. Kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu. Teraz czeka ją odpowiedzialność karna przed sądem. Za składanie fałszywych zeznań grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności – mówi sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.