Ponad promil alkoholu miał w organizmie 32-letni kierowca forda escorta zatrzymany przez pasłęckich policjantów do kontroli drogowej. To jednak nie jedyny niechlubny rekordzista, funkcjonariusze elbląscy zatrzymali rowerzystę, którego wynik sięgnął niemal 3 promili. Teraz obaj mężczyźni odpowiedzą za swoje postępowanie przed sądem.
Policyjne kontrole drogowe ujawniły wczoraj trzech nietrzeźwych kierujących. Pierwszy z nich, 49-letni kierowca vw golfa został zatrzymany do kontroli na ul. Ogólnej.
- Mężczyzna „wydmuchał” podczas badania alkotestem 0,80 promila alkoholu. Kolejny nietrzeźwy został zatrzymany przez pasłęckich policjantów, na drodze pomiędzy miejscowościami Drulity i Dargowo. 32-letni Krzysztof S. kierujący fordem escortem miał ponad promil alkoholu w organizmie. Niechlubnym rekordzistą tego dnia został jednak rowerzysta, którego około godziny 12.30 zatrzymali policjanci z elbląskiej drogówki. Kontrolę prowadzili oni na wysokości przedelbląskiej miejscowości Krasny Las. 35-latek jechał rowerem mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Być może policjanci zatrzymując mężczyznę, uratowali go przed potrąceniem przez inny pojazd. 35-latek miał bowiem duże problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy. Mężczyzna trafił do aresztu, a jego rower zabezpieczono - informuje sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Teraz wszyscy nietrzeźwi kierujący odpowiedzą za swoje postępowanie przed sądem. Kierowcom samochodów grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, natomiast rowerzyście kara do 1 roku.
Jak się napiłeś jedź rowerem mniejsza kara