Wnioskiem o areszt zakończyła się „miłość” 18-letniego Piotra S. do swojej wybranki. Młody mężczyzna, gdy zobaczył byłą już dziewczynę z innym, podszedł do niej, zaczął okładać ją pięściami, a gdy ta przewróciła się na ziemię, zagroził jej wyjętym z kieszeni nożem. 18-latek usłyszał już zarzuty. Policjanci zawnioskowali o areszt dla agresora. Przed sądem odpowie za uszkodzenie ciała oraz groźby.
Dwa miesiące temu 17-letnia dziewczyna rozstała się ze swoim chłopakiem. Ten jednak nie do końca pogodził się z decyzją wybranki. Gdy dwa dni temu spotkał ją przed wejściem do budynku, w którym mieszkała, dotkliwie ją pobił. Chłopak, w którego towarzystwie była dziewczyna próbował zareagować jednak nie udało mu się skutecznie odciągnąć agresora od 17-latki. Atakujący mężczyzna wyjął z kieszeni nóż i zaczął nim grozić kobiecie. Ta pobita i wystraszona uciekła do domu, a następnie powiadomiła policję. Funkcjonariusze zatrzymali agresora. Jak się okazało powodem zdarzenia był fakt, iż 18-latek nie chciał się pogodzić z utratą wybranki. W dość charakterystyczny i nietypowy sposób próbował „uratować” ten związek i nakłonić by ta wróciła do niego.
- Co więcej, policjanci ustalili, że nie był to jedyny przypadek kiedy Piotr S. podniósł rękę na swoją byłą dziewczynę. Przez 2 miesiące od kiedy kobieta zerwała z nim podobne sytuacje powtórzyły się dwa razy. Teraz 18-letni Piotr S. odpowie za swoje czyny przed sądem. Mężczyzna będzie odpowiadał za uszkodzenie ciała oraz groźby – mówi sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
Piotr S. zupełnie jak tuman Piotr S.
Chciał popisać się męstwem pobił dziewczynę ze szczególnym okrucieństwem
byla dziewczsyn ma fajnego nowego faceta nawet jej obronic nie potrafil
Ciekawe czy Ty byś obronił jak by Ci typ z ko0są wyskoczył
Prymityw! Dobrze, że nie wyciągnął maczugi, nie trzasnął ją w głowę i nie zaciągnął do swojej jaskini...
Przeciez to takie romantyncze... MIŁOŚĆ potrzebuje OFIAR :) Love Will Tear Us Apart
Głupek