Aparat fotograficzny, telefon, damska torebka a nawet futro. Te i inne przedmioty padły łupem 18-letniego Piotra Z. Młody mężczyzna włamywał się, kradł i sprzedawał pozyskane w ten sposób przedmioty. Swą przestępczą działalność prowadził głównie przez ostatnie 2 miesiące. Elbląscy policjanci kryminalni ustalili kto stoi za kradzieżami i 18-latek został zatrzymany. Łącznie funkcjonariusze udowodnili mu 8 czynów.
- Mężczyzna działał głównie wykorzystując nieuwagę swoich ofiar – informuje sierż. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - W ten sposób ukradł w jednym ze studiów fotograficznych umieszczony na statywie aparat. Mężczyzna okradał też szatnie. W ten sposób pozyskał m.in. telefon komórkowy oraz futro. To ostatnie jak ustalili policjanci sprzedał za 30 złotych na miejskim targowisku. Mężczyzna wyniósł też z dwóch sklepów obuwniczych zapakowane w karton buty, nie płacąc za nie. Sprzedał je następnie przypadkowo napotkanym osobom.
Piotr Z. ma też na swoim koncie włamania. Warto dodać, że był już wcześniej znany policji. Za kategorię czynów jakich dokonał 18-latek, Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
na placu wolności nie ma już kolizji dla rodzinek milicyjnych wymyślonych ?