Dzisiaj około godziny 12.00 w miejscowości Nowotki (gm. Elbląg) w rowie melioracyjnym zostały znalezione zwłoki 59-letniego mieszkańca pobliskiej miejscowości Cieplice. Mężczyzna zaginął 13 października około godziny 21.30 i w tym właśnie miejscu był widziany po raz ostatni.
- Pierwszy telefon dotyczący zaginięcia mężczyzny policjanci odebrali dzisiaj około godziny 10.00. Od tego momentu rozpoczęły się poszukiwania. Podjęto decyzję o częściowym wypompowaniu wody z rowu, aby rozpocząć poszukiwania z łodzi. Po uruchomieniu stacji pomp ruch wody pozwolił ujawnić ciało mężczyzny - informuje Jakub Sawicki rzecznik prasowy KMP w Elblągu. - Przybyli na miejsce strażacy wydobyli ciało na brzeg. Wstępne ustalenia wykluczyły udział osób trzecich. Ciało nie miało obrażeń. Prokurator zarządził sekcję zwłok, która najprawdopodobniej ustali przyczynę i czas zgonu 59-latka, jak również to, czy mężczyzna był w stanie nietrzeźwym - dodaje Sawicki.
Wszystkie okoliczności wynikające z ustaleń policjantów wskazują, że 59-letni mężczyzna nie był ofiarą powodzi, która rozpoczęła się dzień później.
Czynności w sprawie prowadzone są pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Elblągu.