17-letni uczeń braniewskiego gimnazjum odpowie przed sądem za znieważenie na lekcji nauczyciela. Uczniowi grozi kara nawet do 1 roku pozbawienia wolności.
Policjanci zostali wezwani na interwencję do gimnazjum wczoraj, około godziny 11.00. Powodem wezwania był 17-letni Kamil K., uczeń szkoły, który znieważył słowami wulgarnymi nauczyciela prowadzącego zajęcia.
- Krnąbrny uczeń nie pozostawił pedagogom wyboru, gdy chcieli wyjaśnić zaistniałą sytuację. W ich obecności powtórnie użył wulgaryzmów wobec nauczyciela. O sytuacji zostali powiadomieni braniewscy policjanci – mówi Anna Kos z Komendy Powiatowej Policji w Braniewie. - 17-latek jeszcze tego samego dnia został przesłuchany i usłyszał zarzut znieważenia nauczyciela.
Przyznał się do obrażenia pedagoga i poprosił o dobrowolne poddanie się karze. Grozi mu kara do 1 roku pozbawienia wolności.
gówniarze dzisiaj nie mają z grosz szacunku, pytam gdzie są priorytety, ideały i wzorce godne do naśladowania przez dzisiejszą młodzież ? co nam daje dzisiejszy szybki rozwój i na zbyt rozumiana wolność wypowiedzi... odpowiedź prosta : upodlenie rasy ludzkiej, która nazywa siebie najinteligentniejszym gatunkiem na świecie...
Za dużo nauki,wymagań i obowiązków!!!! Biedny Kamilek pewnie zestresował się trochę i stąd to nieprzyjemne zdarzenie.
no i jakiś tam Nauczyciel zmarnuje komuś życie bo ma niewiadomo jakie mniemanie o sobie
a jak nauczyciel obrazi ucznia to jest ok? w TV takich rzeczy nie mowia bo to za malo "sensacyjne"
dziś uczniowie mają dużo praw i swobód, pójdą na studia albo do pracy i odrazu depresja, załamanie bo tam nie mozna pogrywać sobie z szefem