Na przejściu dla pieszych na ul. Robotniczej nieopodal skrzyżowania z ul. Pionierską w Elblągu doszło do potrącenia 8-letniego chłopca. Gdy dziecko przechodziło przez jezdnię najechał na nie egzaminacyjny fiat punto. Chłopiec z ogólnymi potłuczeniami został przewieziony karetką do szpitala. Szczegóły zdarzenia wyjaśni policyjne dochodzenie.
Zdarzenie miało miejsce dziś po godzinie 8.30 na znajdującym się na ul. Robotniczej przejściu dla pieszych. Kierowane przez 30-letnią kobietę egzaminacyjne punto najechało na przechodzącego przez jezdnię 8-latka. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Dziecko z ogólnymi potłuczeniami zostało przewiezione do szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
- Policjanci wyjaśnią przyczynę zdarzenia oraz określą, kto w tym przypadku zawinił. Jako dowód może posłużyć nagranie z kamery znajdującej się w osobowym punto, która to rejestruje przebieg całego egzaminu. Policjanci zabezpieczą to nagranie i przesłuchają świadków zdarzenia – wyjaśnia sierż. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu.
a co robił w tym czasie egzaminator? czekał aż kobieta przejedzie dzieciaka? Nasuwa się pytanie ,czy aby egzaminator powinien mieć prawo jazdy?
przychylam się do wcześniejszej wypowiedzi. Sama nie raz widziałam jak instruktorzy "L" uczą łamać przepisy, a potem taki nowy kierowca uważa, że tak trzeba postępować np. wymijać na ciągłej linii.
Pięć lata temu zdawałem egzamin. Podczas niego na przejście wybiegła mi dwójka dzieci tuż przed maskę auta, ja hamuje, egzaminator do mnie "co pan robi?", ja pokazuje mu dzieciaki, egzaminator: "aha, dobrze, jedziemy do ośrodka, jak panu pasuje... (po chwili)... zdał pan" ;) Cały czas widuje go jak egzaminuje kolejnych kierowców :(
Jak się wymija na ciągłej linii?
jakieś 30 minut temu, miał miejsce wypadek na Komeńskiego (znowu). Auto zmiotło wręcz kobietę z pasów. Kiepsko to wyglądało, pełno krwi ... Oby skończyło się na potłuczeniach, w najgorszym wypadku, złamaniach.
elblag24 juz pewnie ma zdjecia z pierwszej reki - od milicji, zaraz tam zajrze i zobacze...
Należaloby przeprowadzić egzamin egzaminatorów i instruktorów jazdy, których obowiązkiem jest nauczyć i dopilnować aby młody kierowca miał nawyk - dojeżdżam do pasów zwalniam!!!!! i przepuszczzam pieszych. Któregoś razu dostałem opierdz... od instruktora jazdy że za wolno przechodzę, a byłem z 5 dzieci w iwieku od5-9 lat. Nie wierzyłem, że to słyszę.
jak ja widzę jak instruktorzy uczą jeździć nowych kierowców to czasem nóz się w kieszeni otwiera - uczą ich kompletnego braku myślenia na drodze i co więcej, myślenia również o innych użytkownikach ruchu - potem po takim kursie jeżdżą kierowcy co są nauczeni, że tylko oni są na drodze i oni są najważniejsi, inni się nie liczą...