16-letni kierowca fiata seicento potrącił 6-letniego chłopca i odjechał z miejsca zdarzenia. Dziecko wbiegło wprost pod koła jadącego pojazdu. 6-latek został przewieziony do elbląskiego szpitala. O dalszym losie kierowcy zadecyduje teraz sąd rodzinny i nieletnich.
- Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 17:00, przy ulicy Skrzydlatej w Elblągu – mówi Justyna Grzeczka z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Kierowca fiata seicento, podczas manewru omijania innego pojazdu, potrącił 6-letniego chłopca. Dziecko wbiegło wprost pod koła jadącego pojazdu. Kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Kilkaset metrów dalej został zatrzymany przez patrol prewencji.
Jak się okazało, fiatem kierował 16-latek, który nie posiada prawa jazdy. Poszkodowany chłopiec ze złamaniem czaszki został przewieziony do elbląskiego szpitala.
O dalszym losie nieletniego kierowcy zadecyduje teraz sąd rodzinny i nieletnich.
- Chłopak jeszcze nie został przesłuchany – mówi Justyna Grzeczka. – Był badany na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik był negatywny.
ale o jakim Wy kierowcy piszecie??? Przecież to jest jakiś gówniany szczeniak, który nawet nie dorósł do prawka. Nie obrażajcie kierowców porównujac ich z takim gówniarstwem. Piszcie tak jak jest na prawdę, czyli 16 letni dzieciak kierujący pojazd (ale nie kierowca! na miano kierowcy trzeba sobie zasłużyć, tak samo jak nie każdy jadący motocyklem jest motocyklistą!)