Dziś przed godziną 14 w pobliżu skrzyżowania Al. Grunwaldzkiej z ul. Komeńskiego doszło do kolizji 3 pojazdów. W tył zatrzymującego się przed przejściem dla pieszych Mercedesa Sprintera wjechał kierujący Hondą Prelude, w którą z kolei uderzył tir marki Renault. Nikt nie został ranny.
Jak dowiedzieliśmy się od świadka kolizji, do zderzenia doszło prawdopodobnie w skutek nie zachowania odpowiedniej odległości pomiędzy pojazdami. W tył dostawczego Mercedesa, który ustępował pierwszeństwa przechodzącym przez pasy, uderzyła sportowa Honda na numerach rejestracyjnych z Białej Podlaskiej. Chwilę później w tył Hondy wjechał kierujący tirem na tablicach rejestracyjnych z Biłgoraju. W wyniku zderzenia najbardziej poszkodowana została Honda Prelude. Pozostałe auta wyszły z kolizji bez szwanku.
Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Fot. Rafał Kadłubowski
Niestety ale kierowcy gentelmani stanowią poważne zagrożenie wypadkowe! Efekt bycia miłym dla pieszych kończy się często stłuczkami samochodów i potrącaniu piechórów!
Piechur - masz rację, a ortografia kłania sie nisko! Dzisiaj jest tak, że jak staję się przed przejściem dla pieszych, czy skręca w prawo lub w lewo z ruchliwej ulicy (drogi) nie jest problemem to co jedzie z przodu, lecz to co z tyłu. I każdy kierowca mający tzw. WYOBRAŹNIĘ, zerka wtedy nerwowo w lusterko wewnętrzne i boczne.
Niestety z kulturą wśród kierowców jest cienko. Tym dwóm co najechali należy zabrać prawo jazy co najmniej na rok. Sam, gdy chę się zatrzymać przed przejściem dla pieszych najperw dokładnie ogladam tego co za mną jedzie. Jak jakiś młody w "dobrym" samochodzie to rezygnuję z zatrzymania.