Rano na drodze krajowej nr 7 w Kazimierzowie doszło do tragicznego wypadku drogowego. Śmierć poniósł kierowca Opla Astry. Policja przestrzega przed bardzo trudnymi warunkami pogodowymi. Obecnie odcinek drogi krajowej nr 7 w Kazimierzowie jest nadal zamknięty.
Według informacji policji, do wypadku doszło dziś rano około godz. 8.30. Jadący Oplem Astrą w kierunku Elbląga mężczyzna rozpoczął manewr wyprzedzania. Zjechał na przeciwległy pas ruchu. W tym momencie zderzył się z nadjeżdżającą ciężarówką.
Siła uderzenia była tak duża, że kierowca Opla zginął na miejscu – mówi st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Samochód ciężarowy wpadł do rowu. Kierowcy TIR-a jednak nic się nie stało. Był trzeźwy.
Policja zamknęła ten odcinek „siódemki” dla ruchu i zorganizowała objazd przez Marzęcino, Bielnik do Nowego Dworu Gdańskiego.
- Prawdopodobną przyczyną wypadku była gęsta mgła. Winę za to ponosi oczywiście kierowca Opla, który rozpoczął manewr wyprzedzania w tak złych warunkach atmosferycznych – mówi Krzysztof Nowacki.
Szkoda człowieka.....ale to przestroga dla tych, którzy nie mają za grosz szacunku do przepisów drogowych ......no ale coż - wszystkim przecież ciągle gdzieś się spieszy ....temu kierowcy chyba też się zspieszyło ? :(...współczuję rodzinie :(
chłopie, trochę trzeba pomyśleć, facet musiał zjechać z innego powodu, może zasłabł, przy takiej szerokości jezdni i pobocza mijają się w skrajnych przypadkach cztery samochody a TIR poszedl do rowu
Panie Krzysztofie co Pan w ogóle wypisuje!!To jakaś totalna bzdura!Jestem pewna że kierowca(nie podam imienia) Opla Astry nie wymijał by w takich warunkach atmosferycznych,więc prosze nie wcikać takich swoich domyśleń.Nie dowiemysię już nigdy co tak naprawde spowodowało ze kierowca zjechał na inny pas,to jest już nieważne.Osoba zginęła,pozostawiając w rozpaczy żonę i dzieci!