Znowu doszło do tragicznego wypadku, z udziałem TIR-a, na krajowej "siódemce". W Komorowie Źuławskim doszło do zderzenia trzech samochodów. Jeden kierowca nie żyje. Policjanci twierdzą, że winny wypadku jest kierowca samochodu ciężarowego.
Do wypadku doszło około godz. 6.40 w Komorowie Żuławskim. W zderzeniu wzięły udział trzy samochody: ciężarowa scania, ciężarówka marki mercedes oraz dostawczy volkswagena. Kierowca volkswagena, Arkadiusz G. z Elbląga poniósł śmierć na miejscu.
Z wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący volkswagenem chciał wykonać manewr skrętu w lewo. Zatrzymał się, aby przepuścić jadące z naprzeciwka samochody. Kierowca TIR-a. który jechał tuż za nim prawdopodobnie nie zauważył stojącego samochodu, i z dużą prędkością uderzył w volkswagena. Uderzenie wypchnęło pojazd na przeciwny pas ruchu. Tam samochód wpadł tuż pod nadjeżdżającego ciężarowego mercedesa. Kierowca dostawczego volkswagena nie miał szans wyjść cało z takiego wypadku. Arkadiusz G. zginął na miejscu.
Kierowca mercedesa został przewieziony do szpitala w Elblągu. Kierowca scanii natomiast nie odniósł poważnych obrażeń.
Ruch w okolicy Komorowa Żuławskiego był całkowicie zablokowany.