„Jagiellończyk” to nie tylko mury, rankingi i nagrody. To przede wszystkim wspólnota ludzi – uczniów, nauczycieli, rodziców i absolwentów. To szkoła z niezwykłą atmosferą, przyjazna i bezpieczna. Miejsce, gdzie powstają przyjaźnie na całe życie – mówi Agnieszka Jurewicz, dyrektorka II LO. Dziś (3 października) szkoła świętowała jubileusz 80-lecia. Zobacz galerię zdjęć z wydarzenia.
II Liceum Ogólnokształcące z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Kazimierza Jagiellończyka jest jedną z najstarszych szkół średnich w Elblągu. Dziś, 3 października, odbyła się uroczystość z okazji 80 "urodzin" placówki. Jubileuszowa gala zgromadziła byłych i obecnych nauczycieli, uczniów, absolwentów oraz przyjaciół szkoły, w tym parlamentarzystów i przedstawicieli władz wojewódzkich i lokalnych.
Spotykamy się dziś wspólnie, żeby przeżyć niezwykłe wydarzenie – dębowy jubileusz, 80-lecie II Liceum Ogólnokształcącego im. Kazimierza Jagiellończyka w Elblągu. To święto wyjątkowe nie tylko dla naszej szkoły, lecz także dla całego miasta i regionu. To piękny moment, który łączy w sobie dumę z przeszłości, wdzięczność wobec tych, którzy ją tworzyli, oraz nadzieję na przyszłość
– mówiła dyrektor Agnieszka Jurewicz.
Historia „Jagiellończyka” sięga 1945 roku. Szkoła powstała tuż po II wojnie światowej jako symbol odradzającej się normalności. 2 października odbyło się pierwsze posiedzenie rady pedagogicznej, 4 października rozpoczęły się zajęcia. Pierwszym dyrektorem był Bronisław Markiewicz. Od początku patronem liceum był Kazimierz Jagiellończyk, co podkreślało związek Elbląga i szkoły z historią Polski. – Początki były trudne – przypomniała początki liceum dyrektor. - Brakowało podręczników, pomocy dydaktycznych, a sale były prowizoryczne, jednak dzięki determinacji nauczycieli i uczniów szkoła szybko rozwijała skrzydła. Już w pierwszym roku uczyło się tu 350 uczniów.
Dzisiejsze II LO to nowoczesna placówka z bogatą ofertą edukacyjną i wysokimi wynikami nauczania, ale, jak podkreśla dyrektor Jurewicz, najważniejsi są ludzie.
„Jagiellończyk” to nie tylko mury, rankingi, nagrody i certyfikaty. To przede wszystkim wspólnota uczniów, nauczycieli, absolwentów, rodziców i przyjaciół szkoły. To szkoła z niezwykłą atmosferą, przyjazna i bezpieczna. Miejsce, gdzie powstają przyjaźnie na całe życie. Szkoła pokoleniowa, w której uczą się dzieci, wnuki i prawnuki dawnych absolwentów
– dodała Agnieszka Jurewicz.
Podczas jubileuszu nie brakowało wspomnień i emocji. – Pracowałam tu 25 lata. Zaczęło się od tego, że ówczesna dyrektor Izabela Babraj powiedziała: "Rób, co chcesz, byleś osiągnęła sukcesy, ale nie tylko takie szkolne". Tak się stało - szkoła, z placówki, która była jedną z wielu, stała się jedną z najlepszych szkół, nie tylko w mieście, ale w województwie. Dzieci pracowały nie tylko na lekcjach, ale i po zajęciach, społecznie. To była ich pasja i to był największy mój sukces, że uczniowie chcieli ze mną pracować – wspominała Maria Kubacka, nauczycielka historii.
Spędziłam w tej szkole 21 lat i to moje "szczęśliwe oczko" w karierze pedagogicznej. Kochałam to, co robiłam. To wspaniała szkoła. Wspaniali uczniowie, nauczyciele i cała kadra – dzisiejszy jubileusz to również dla mnie wielkie święto
– Krystyna Sandecka, wieloletnia polonistka, mówiła o II LO z sentymentem.
Obchody 80-lecia były okazją do wspomnień, podziękowań i refleksji, ale także do spojrzenia w przyszłość.
Było przepięknie i wzruszająco. Klasa
A Wróbla tez zaprosili tak jak na zjazd???
Kiedy zmiana dyrektor? To słupowanie u ćwierkacza to niemoralny wybryk. Pamiętamy!