Na Wyspie Spichrzów gdański deweloper chce wybudować osiedle mieszkaniowe. Na początku sierpnia zaprezentował wizualizację inwestycji. Teraz już wiemy, że najpewniej zakończy się ona później, niż zakładano.
Nieruchomość znajdującą się między ulicami: Warszawską, Szańcową i Kupiecką w 2022 roku za 5 mln zł kupiła od miasta firma Inpro z Gdańska. Zgodnie z umową deweloper do końca grudnia tego roku powinien rozpocząć zabudowę działki, a zakończyć ją do końca 2027 roku. Terminy te już nie są aktualne. Miasto zgodziło się na ich zmianę. W połowie sierpnia pojawiło się zarządzenie prezydenta Elbląga w tej sprawie.
Spółka wystąpiła o zmianę terminów zagospodarowania nieruchomości, z uwagi na przedłużającą się procedurę uzyskania niezbędnych zgód i zezwoleń oraz konieczność przeprowadzenia badań archeologicznych, związaną z położeniem nieruchomości w strefie ochrony konserwatorskiej. Ze względu na te okoliczności, niezależne od spółki, nie jest ona w stanie dotrzymać terminów zagospodarowania przedmiotowej nieruchomości, zgodnie z zapisami aktu notarialnego. W związku z powyższym zasadne jest przychylenie do wniosku Spółki i ustalenie nowych terminów zagospodarowania nieruchomości, tj. terminu rozpoczęcia zabudowy do dnia 30 czerwca 2026 r. i terminu zakończenia - do dnia 31 grudnia 2028 r.
- czytamy w zarządzeniu.
Zgodnie z zarządzeniem prezydenta firma, gdy podpisze nową umowę z miastem, za niedotrzymanie nowych terminów będzie musiał zapłacić karę - po 400 tys. zł za każdy rok opóźnienia rozpoczęcia i zakończenia prac.
Przypomnijmy. Gdańska firma na Wyspie Spichrzów zamierza wybudować osiedle, w którym łącznie znajdzie się 186 mieszkań oraz 5 lokali usługowych. Prace mają zostać przeprowadzone w dwóch etapach.
Ile dekad to miasto będzie się odbudowywać?
Zgodnie z zarządzeniem prezydenta firma, gdy podpisze nową umowę z miastem, za niedotrzymanie nowych terminów będzie musiał zapłacić karę - po 400 tys. zł za każdy rok opóźnienia Szkoda , że jakoś dziwnym trafem urzędnicy Ratusza zapominali o powyższej formule przy umowach sprzedaży gruntów na Placu Konstytucji panu cukiernikowi , oraz Elbląg Zdrój, Pałacyk na Piechoty i wielu innych w poprzednim okresie. Mam nadzieje ,że takie zapominanie za kadencji prezydenta Missana będzie skutkowało natychmiastową utratą pracy.
Przez takie akcje atrakcyjność miasta jest bardzo mała, wszystko stoi, wszystko w planach i na wizualizacjach. Wolą budowac na cmentarzu a nie na wyspie spichrzów. Dla nich 400 tyś kary to 40 metrów mieszkania jednego ze 186, co to jest za kara?
Sto dekad dla rozbudowy chyba .PO usmiechnięte Niemcy ,tusek daje za pół darmo swoim . no tzn .szwabom . i ok .
Rudy cwel daje za darmo