Kiedyś znajdowało się tu kino, jednak od blisko trzydziestu lat budynek przy ul. Browarnej jest siedzibą Centrum Tańca "Promyk". Obiekt od dawna czeka na remont, a jego elewacja przedstawia sobą coraz smutniejszy widok. Jest szansa, że to się zmieni.
Przebudowę i termomodernizację budynku przy ul. Browarnej chce przeprowadzić Centrum Spotkać Europejskich "Światowid", którego "Promyk" jest częścią.
Chcemy doprowadzić do tego, aby ten obiekt spełniał standardy wyższe niż te obecne. Budynek ten wymaga termomodernizacji, remontu i to jest w planach. Chcielibyśmy wprowadzić tu również odnawialne źródła energii, nowe technologie z wentylacją, klimatyzacją, które mamy już w Światowidzie. Dużym problemem w przypadku ul. Browarnej są koszty ogrzewania, bo obiekt ten w tej należy do wspólnoty mieszkaniowej. Chcemy doprowadzać do rozdzielenia. Trzeba też pamiętać, że obiekt ten powstał w latach 50. jako kino. Konieczna będą więc również prace modernizacyjne, np. wybicie dodatkowych okien, które w kinie nie były potrzebne
- mówi Antoni Czyżyk, dyrektor CSE "Światowid".
W lutym tego roku instytucja zwróciła się do miasta z wnioskiem o pozwolenie na przebudowę i termomodernizację obiektu przy ul. Browarnej. Okazało się, że formalności związane z uzyskaniem pozytywnej decyzji są bardziej skomplikowane, niż mogło się wydawać. Centrum musiało pozyskać zgodę wspólnoty mieszkaniowej i Zarządu Budynków Komunalnych.
Dopiero półtora tygodnia temu złożyliśmy komplet dokumentów w Urzędzie Miejskim. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie otrzymamy pozwolenie
- dodaje Antoni Czyżyk.
Pozwolenie na budowę będzie dopiero pierwszym krokiem do oszacowano na 3,5 mln zł. Instytucja jeszcze nie ma pieniędzy na ten cel. Dyrektor liczy na to, że środki na termomodernizację i przebudowę siedziby "Promyka" uda się uzyskać z ministerstwa kultury lub funduszy europejskich - Regionalnego Programu Operacyjnego lub Krajowego Planu Odbudowy. - Termomodernizacja, wykorzystywanie odnawialnych źródeł energii to są w tej chwili priorytety. Jesteśmy przygotowani, aby taki projekt z wnioskiem o dofinansowanie, do któregoś z funduszy złożyć - przekonuje Antoni Czyżyk.
jest znacznie weicej takich budynkow do remontu, ale niestety reszta miala pecha, bo POwcy nie robia tam biznesu
wszystkie budynki - czy gminne czy z udziałem większościowym Gminy tak wyglądają - nikt nie pilnuje stanu technicznego, nie przygotowuje wniosków o dofinansowanie z KPO lub innych grantów - w ZBK tylko wiedzą jak wydoić kasę dla siebie - rozbuchana administracja (patrz Ratuszowa 4: 2 dyrektorów, kadry, sekcja przetargów ale za to inspektorzy nadzoru z łapanek lub wcale - przecież to mogą załatwiać bez uszczerbku podległe Ratuszowi departamenty) a nikt nie dba o powierzone mienie Gminy. LIKWIDACJA ZBK NATYCHMIAST!!!!!!!
A to państwo Czyzyk za mało wydymał kasy z Elblążan jako radny- bezradny potem przewodniczący RM wielu kadencji , a żona wlascicielka tej tańcbudy ? Oj kasy nie umieli zainwestować a teraz - dajcie ja remont , hihi
Ciekawe,dlaczego miasto ciągle tlumaczy się brakiem pieniędzy na podstawowe remonty budynków mieszkalnych, a tam,gdzie mają swoje wpływy politycy ,radni ,miasto zawsze ma kasę. Zwykły mieszkaniec się nie liczy,może mieszkać w slamsach.
rozbudowa z zysków , a nie znowu dziadowanie
Wszystkie kamienice wzdłuż Browarnej wymagają remontu, nie wspominając o klatkach schodowych-porażka. I dlaczego Promyk nie ma swojego parkingu? My nie mamy gdzie parkować bo rodzice przywożąc dzieci parkują na naszych miejscach.
Tak ul.browarna budynki przy torach tramwajowych są zapomniane i niszczone. A winny to T.E. zlom na linii nr 1 konstale. Robiliśmy remonty budynków i co już są popękane sufity i sciany.
To jest budynek wspólnoty mieszkaniowej i to od lokatorów zależy czy będzie nowa elewacja.Trzeba wziąć kredyt a to się wiąże z z większym czynszem
lokatorzy to mieszkają w lokalach gminnych - wynajmują je płacąc czynsz ustalony przez Radę Miasta a we wspólnocie mieszkają właściciele nieruchomości - i ponoszą koszty utrzymania nieruchomości, które są ustalane wspólnie przez wszystkich właścicieli. A zaciągnięcie kredytu wcale nie jest przerażające - idzie wytrzymać.
Chcą remontować budynek jak nawet parkingu niemaja ludzie przyjeżdżając do promyka stawiają auta jak im się podoba a wspólnota obok ma dzierżawę terenu i teren jest prywatny na Grażyny przejść niemożna jak nastawiają aut