Poniedziałek, 23.12.2024, Imieniny: Dagna, Wiktoria, Slawomir
Nie masz konta? Zarejestruj się »
zdjęcia
filmy
baza firm
reklama
Elbląg » artykuły » artykuł z kategorii INFORMACJE LOKALNE

Elbląg: Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 43-latki. Kobieta otrzymała kilkanaście ciosów nożem

13.10.2023, 17:30:00 Rozmiar tekstu: A A A
Elbląg: Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 43-latki. Kobieta otrzymała kilkanaście ciosów nożem
Fot. Redakcja

Ruszył proces w sprawie brutalnego zabójstwa 43-latki. Otrzymała ona kilkanaście ciosów nożem, m.in. w głowę i klatkę piersiową. Zmarła w wyniku odniesionych ran. Zwłoki kobiety znalazł jej 9-letni syn. Na ławie oskarżonych zasiadł obecnie 30-letni znajomy ofiary, Rafał N.

 

 

 

W piątek (13 października) przed Sądem Rejonowym w Elblągu rozpoczął się proces Rafała N., oskarżonego o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Do zdarzenia doszło 20 września ubiegłego roku, w jednym z mieszkań przy ul. Okulickiego. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ. Mężczyzna przed sądem przyznał się do zabicia 43-latki.

 

 

 

Przyznaję się do zabójstwa, ale nie przyznaję się do tego, że motywem było przywłaszczenie mienia pani A. (w akcie oskarżenia prokuratura zawrócił uwagę na to, że po dokonaniu zabójstwa mężczyzna ukradł pierścionek znajdujący się w mieszkaniu - przyp. red.). To nie było tak, że chciałem zabić, żeby przywłaszczyć jakiś pierścionek. Pierścionek postanowiłem zabrać, jak ona już nie żyła. Nie wiem, dlaczego zabiłem, to była agresja. Kłóciliśmy się, doszło awantury, wziąłem nóż i zaatakowałem

- zeznawał dziś Rafał N.

 

 

 

Oskarżony, jak wynika z materiału dowodowego, już na dzień przed zabójstwem miał wpisywać w wyszukiwarce swojego telefonu takie hasła, jak: "śmierć nożem", "jak wbić nóż w plecy, aby zabić", "jak zabić na szybko", "trutka na szczury - śmiertelna". Z kolei w dniu zabójstwa sprawdzał: "sprzedam nerkę" i "jak żyć ze świadomością zabójstwa".

 

 

 

Oskarżony i ofiara byli znajomymi. Jak przekonywał dziś przed sądem 30-latek, wspólnie przez około rok przed jej śmiercią zajmowali się handlem narkotyków - wykorzystywali do tego samochód firmy kurierskiej, w której pracował oskarżony. Zdaniem mężczyzny to właśnie na tym tle miało dojść między nimi do konfliktu, który miał tragiczny finał we wrześniu ubiegłego roku.

 

 

 

Włożyliśmy trochę więcej pieniędzy w ten interes i zaczęły się problemy z odbieraniem pieniędzy, mówię o pieniądzach dla mnie. W pewnym momencie nie dostawałem z tego żadnych pieniędzy, pani A. mówiła, że odbiorcy nie płacą. Na początku września powiedziała, że chce kupić samochód. Ja się trochę zagotowałem, że nie ma pieniędzy dla mnie, a stać ją na nowy samochód. 19 września poszedłem do niej, żeby to wyjaśnić. Ustaliliśmy wtedy, że ona odda mi część pieniędzy na drugi dzień. Jak do niej poszedłem, tych pieniędzy nie oddała

- mówił mężczyzna.

 

 

 

Wybuchała między nami awantura, naprawdę mocna i doszło do zbrodni. Samego ataku nie pamiętam. Wiem tylko, że wziąłem nóż do ręki. Nie chciałem jej zabić, chciałem ją tylko tym nożem nastraszyć. A. zaczęła się śmiać, że i tak jej nic nie zrobię. Wziąłem nóż do ręki i ją zaatakowałem. Wiem, że wbiłem jej nóż w ciało. Nie pamiętam w jakie miejsce. Nic więcej nie pamięta, jeśli chodzi o zabójstwo

- tak oskarżony opisywał ostatnie chwile 43-latki.

 

 

 

Jeszcze w trakcie awantury mężczyzna miał zdemolować część mieszkania, w poszukiwaniu pieniędzy, a już po zabójstwie przed wyjściem z domu ofiary zabrać należący do niej pierścionek.

 

 

 

Warto dodać, że podczas zeznań składanych wcześniej, m.in. podczas przesłuchania przez prokuraturę, mężczyzna podawał trochę inne wyjaśnienia dotyczące finansowego podłoża sprawy. Np. przekonywał, że został okradziony przez nieznanych sprawców z części "towaru" i w związku z tym miał dług u osób, które dostarczały mu narkotyki, a 43-latka przywłaszczyła ok. 30 tys. zł, które miała im przekazać.

 

 

 

Inaczej relacje między kobietą a oskarżonym o jej zabójstwo, wyglądały zadaniem jej mamy, która była jednym ze świadków przesłuchanych dziś przez sąd.

 

 

Pierwszy raz widziałam Rafała u córki z 2 lata temu. Moja córka mu pomagała, pożyczał od niej pieniądze. Nie wiem, jakie kwoty i jak często. To wnuki mi o tym mówiły, jeszcze przed śmiercią córki. Ja z nią o tym nie rozmawiałam. Wiem, że przed śmiercią planowała zakup samochodu. Jeszcze pytała mnie, czy mogę jej parę groszy dopożyczyć. Miała uzbierane na kupno samochodu. Nie wiem ile dokładnie. Wiem, że ona brała jakieś pożyczki, czy coś takiego. Dzień przed śmiercią mówiła, że jest umówiona z Rafałem, następnego dnia, na kupno samochodu

 

- zeznawała.

 

 

 

Kobieta jest przekonana również, że jej córka nie miała nic wspólnego z handlem narkotykami.

 

 

 

Nie wierzę w to, żeby córka miała brać udział w obrocie narkotykami. Ona była przeciwnikiem alkoholu, narkotyków. Nie było tak, że obracała dużymi kwotami pieniędzy. Przychodziła nawet do mnie pożyczać pieniądze. Jak straciła pracę (miało się to stać w kwietniu ubiegłego roku w wyniku likwidacji firmy - zeznawała matka wcześniej) utrzymywała się z zasiłku dla bezrobotnych i alimentów na dzieci, a jak jej brakowało, pożyczała ode mnie

- mówiła mama ofiary.

 

 

 

Podczas pierwszej rozprawy zeznania złożył oskarżony i przesłuchano kilkoro świadków. Termin kolejnej wyznaczono na 30 października.

 

 

 

Przypomnijmy. Do okrutnej zbrodni doszło w ubiegłym roku na osiedlu Zawada. 20 września w jednym z mieszkań przy ul. Okulickiego znaleziono zwłoki 43-latki. Ciało kobiety odkrył jej 9-letni syn. Tego samego dnia zatrzymano 29-letniego wówczas Rafała N., pracownika jednej z elbląskich firm kurierskich. Prokuratura postawiła mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Ostatecznie w akcie oskarżenia Rafał N. został oskarżony o czyn z art. 148, paragraf 2, punkt 2 i punkt 3 Kodeksu karnego (kto zabija człowieka w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 12, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności).
 

 

Natasza Jatczyńska
Wyślij wiadomość do autora tekstu

Oceń tekst:

Ocen: 0

%0 %0
GALERIA ARTYKUŁU ( zdjęć 4 ) Fot. Redakcja


Komentarze do artykułu (0)

Dodaj nowy komentarz

Redakcja serwisu info.elblag.pl nie odpowiada za treść komentarzy i treści dostarczone przez firmy i osoby trzecie.
Jeśli chcesz z nami tworzyć serwis napisz do nas e-mail.


Regulamin komentowania artykułów w serwisie info.elblag.pl

W trosce o kulturę i wysoki poziom debaty w serwisie info.elblag.pl wprowadza się niniejszy Regulamin.

  1. Komentujący umieszczając treści sprzeczne z prawem musi liczyć się, że może ponieść odpowiedzialność karną lub cywilną.
  2. Komentarze dodawane przez czytelników służą prowadzeniu poważnej i merytorycznej dyskusji na temat zamieszczonych wiadomości oraz problemów z nimi związanych.
  3. Czytelnicy mogą umieszczać informacje i opinie niezwiązane z treścią artykułów dla istotnych powodów (np. poinformowanie innych czytelników o wydarzeniach).
  4. Zabrania się dodawania komentarzy: wulgarnych, obraźliwych, naruszających dobra osobiste osób trzecich lub zawierających treści zabronione przez prawo.
  5. Celem komentarzy nie jest prowadzenie jałowych sporów osobistych między czytelnikami.
  6. Wszystkie wpisy stojące w sprzeczności z powyższymi warunkami będą niezwłocznie kasowane w całości bądź w części.
  7. Redakcja interpretuje Regulamin i decyduje, które wpisy, komentarze (lub ich części) należy usunąć i dokona tego w możliwie jak najszybszym czasie.


Właścicielem serwisu info.elblag.pl jest Agencja Reklamowa GABO

Copyright © 2004-2024 Elbląski Dziennik Internetowy. Wszystkie prawa zastrzeżone.


1.0063869953156