Znana jest już tożsamość mężczyzny, którego ciało znaleziono w poniedziałek (8 maja) w rzece Elbląg. Na środę (10 maja) zaplanowano sekcję zwłok 66-latka, która pomoże ustalić przyczynę jego śmierci.
Na ciało dryfujące w rzece Elbląg, natrafiono w poniedziałek (8 maja). Zwłoki mężczyzny wyłowiono z wody na wysokości ul. Panieńskiej. Obecnie ustalono już jego tożsamość. - To 66-letni mieszkaniec Elbląga - mówi nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
Postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności śmierci mężczyzny, prowadzi Prokuratura Rejonowa w Elblągu. Śledczy na tę chwilę nie wykluczają udziału osób trzecich. Odpowiedzi na to pytanie ma udzielić zaplanowana na środę (10 maja) sekcja zwłok.
W tej chwili najważniejsze jest ustalenie przyczyny zgonu mężczyzny. Tę kwestię, a także to czy na ciele mężczyzny nie znajdują się obrażenia mogące świadczyć o udziale osób trzecich, pomoże wyjaśnić sekcja zwłok. Od jej wyników zależy dalszy kierunek postępowania
- mówi Sławomir Karmowski, Prokurator Rejonowy w Elblągu.