Ponad 60 wystawców, w tym 38 pracodawców i blisko 800 ofert zatrudnienia i staży czekało na osoby, które dziś (26 kwietnia) wzięły udział w Elbląskich Targach Pracy. Zobacz galerię zdjęć z wydarzenia.
Dziś (26 kwietnia) odbyły się Elbląskie Targi Pracy. W Hali Widowiskowo-Sportowej udało się zgromadzić 61 wystawców z regionu. Na osoby bezrobotne i poszukujące pracy czekał bogaty wybór ofert pracy, staży, a także szkoleń i kursów.
Wystawcy przygotowali łącznie blisko 800 ofert pracy w wielu branżach. Poczynając od meblarskiej, poprzez mechaniczną, transportową, gastronomiczną, po pracę w służbach mundurowych, bankowości oraz ofery dla pielęgniarek czy terapeutów. Wszystko w jednym miejscu
- mówiła Iwona Radej, dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu.
Samych pracodawców zainteresowanych pozyskaniem nowych pracowników wzięło udział w wydarzeniu 38.
- Elbląskie Targi Pracy zawsze są bardzo owocne dla naszej firmy. Dlatego bierzemy w nich udział już po raz dwudziesty. Dziś poszukujemy monterów mebli, frezerów, operatorów maszyn CNC i szlifierzy meblowych. Takich pracowników w ostatnim czasie brakuje na rynku pracy. Mamy w tej chwili sześć wakatów. Szukamy więc osób wykwalifikowanych, jak operatorów CNC, ale także przyszłych szlifierzy czy monterów mebli, których możemy sami przyuczyć do zawodu - mówi Ryszard Kondraczuk, który reprezentował firmy Styl i Styl Front z siedzibą w Gronowie.
Tak naprawdę najważniejsze są chęci do pracy. Poszukujemy kandydatów w wieku, od 18 do 65 lat, przeszkolimy ich i damy umundurowania. Na targach prezentujemy się już po raz kolejny. Zawsze udaje się nam tutaj pozyskać kandydatów, którzy często znajdują u nas zatrudnienie. Mamy osoby, które zostały zrekrutowane podczas Elbląskich Targów Pracy kilka lat temu i pracują u nas do dziś
- dodaje Daniel Moszkowicz z Solid Security.
Udział w Elbląskich Targach Pracy wzięli nie tylko pracodawcy z regionu, ale również służby mundurowe, szkoły wyższe i policealne, a także organizatorzy kursów i szkoleń, czy stowarzyszenia i organizacje pozarządowe. Podczas wydarzenia oferty pracy ze swojego terenu prezentowali również przedstawiciele urzędów pracy z Malborka, Braniewa i Nowego Dworu Gdańskiego. Dzięki uczestnictwu Państwowej Inspekcja Pracy, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urząd Skarbowy elblążanie mogli zasięgnąć również porad rodzaju porad z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Nie zabrakło również stanowiska organizatora imprezy - Powiatowego Urzędu Pracy w Elblągu, gdzie na chętnych czekali doradcy zawodowi i pośrednicy pracy.
Targi pracy w Elblągu organizowane są od 17 lat. W środę, 26 kwietnia odbyła się 27. edycja wydarzenia (targi najczęściej są organizowane dwa razy w roku, wiosną i jesienią).
Rynek pracy aktualnie, boryka się z innymi problemami, niż te 17 lat temu. W tej chwili mamy szeroką ofertę zatrudnienia. Blisko 800 ofert pracy prezentowanych podczas Targów to naprawdę bardzo dużo. Obecnie mamy w Elblągu 2800 zarejestrowanych bezrobotnych, a wiemy, że ta statystyka nie oddaje rzeczywistości, bo osób chętnych do podjęcia pracy jest mniej. Dobór odpowiednich kandydatów to jest główny problem, na który aktualnie wskazują pracodawcy. Nadal jednak, po tylu latach organizowania tego wydarzenia widzimy, że jest nim zainteresowanie. W tym roku zamierzaliśmy zorganizować tylko jesienną edycję, pod hasłem: targi pracy i edukacja. Inicjatywa wyszła ze strony pracodawców, którzy już od początku roku pytali nas, czy planujemy w pierwszym kwartale przygotować tego typu wydarzenie. Oni uważają, że udział w targach, prezentowanie swoich ofert, przez te trzy, cztery godziny, to nie jest starta czasu. Uważają, że to jest dobra formuła, która się sprawdza. Inną rzeczą jest zainteresowanie ze strony osób, bezrobotnych, poszukujących pracy lub takich, które chcą zmienić zatrudnienie
- dodaje Iwona Radej.
Szkoda ze te targi nie są w weekend. Są tutaj ludzie pracujący poszukujący nowej pracy.
Zlikwidować te PUP na Saperów. Czemu Radej tyle lat jest przyklejona do stołka?
a na foto 3 zielone żaby- MAŁEGO- hihihi , kra, kra
a czy "dziecko szczęścia" który został wy/g/brany na fotel w UM ds promocji i turystyki też miał tam swoje stoisko? mógłby pokierować i poopowiadać jak można otrzymać stanowisko, tak czy nie tak?
Ale jedna praca zmęczona! Fajna reklama :-)
te "targi" sa dla urzedasow, zeby poudawac ze cos robia, swiadczy nawet o tym ich termin i godziny otwarcia. PUP to stary uklad ZSL/PSL i ich pociotki
3 godziny poświęcone bezrobotnym, no brawo, miasto dba o bezrobotnych.