Nadleśnictwo Elbląg w bieżącym roku zaplanowało do posadzenia 420 tysięcy drzew w lasach znajdujących na Mierzei Wiślanej i Wysoczyzny Elbląskiej. Drzewa sadzone są wiosną i jesienią, czyli w okresie, kiedy gleba jest wilgotna, a temperatura powietrza nie jest zbyt wysoka.
W takich warunkach młode drzewa najlepiej się przyjmują – tłumaczy Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg. Każdego roku w miejsce pozyskanych drzew sadzone są młode drzewa, na tym polega współczesna gospodarka leśna- nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach Europy czy Skandynawii. W Polsce trzymamy się zasady, w myśl której drzewa muszą zostać posadzone najpóźniej do 5 lat od momentu pozyskania drewna, na konkretnej powierzchni lasu.
Naszym celem jest uzyskanie w przyszłości zdrowego lasu odpornego na czynniki zewnętrzne (jak, chociażby zmiany klimatu). Aby to osiągnąć, sadzimy gatunki drzew odpowiednie do znajdującej się pod nimi gleby, czyli inaczej mówiąc przyszły las będzie zbliżony pod względem składu gatunkowego do lasu naturalnego. W wielu przypadkach gdzie jest to możliwe stosujemy też naturalne odnowienie lasu (tak kształtujemy strukturę lasu, aby ilość światła i przestrzeni na dnie lasu pozwalała na wzrost młodego pokolenia z wysiewających się w lesie nasion).- tłumaczy przedstawiciel nadleśnictwa.
W tym roku na wiosnę elbląscy leśnicy zaplanowali do posadzenia takie gatunki drzew jak dęby, buki, lipy, jawory, sosny, olchy, brzozy, świerki i czereśnie ptasie. Aktualnie drzewa sadzone są we wszystkich leśnictwach znajdujących się w Nadleśnictwie Elbląg i łącznie posadzonych zostanie ponad 280 tysięcy drzew tej wiosny. Na jesień zostanie do posadzenia ok. 140 tysięcy dębów, buków, jaworów i sosen. Poza miejscami, gdzie drzewa zostały posadzone na ponad 50 ha lasu uznane zostanie odnowienie naturalne powstałe z nasion drzew stojących w lesie.
Zdecydowana większość drzew sadzona jest przez profesjonalne zakłady świadczące usługi leśne, jednak zgłaszają się też do nadleśnictwa instytucje organizacje czy firmy zainteresowane sadzeniem drzew. W bieżącym roku drzewa sadzili między innymi żołnierze z 16 Pułku Logistycznego i członkowie Elbląskiego Klubu Rotary. W miniony poniedziałek obyło się sadzenie drzew z udziałem przedstawicieli lokalnych samorządów, służb, instytucji i organizacji w liczbie ponad 60 osób.
Wydarzenie odbyło się w Kadynach, a drzewa sadzone były w ramach ogólnopolskiej akcji Lasów Państwowych #Łącząnasdrzewa, która w bieżącym roku przebiegała pod hasłem sadzenia lasów Pamięci Papieża św. Jana Pawła II. W taki społeczny sposób posadzonych zostało w elbląskich lasach ponad 28 tys. drzew wiosną bieżącego roku.
Nadleśnictwo Elbląg
Pięknie wygląda skraj Parku Krajobrazowego na wysokości końca Krasnego Lasu na Próchnik . Wycięty w przysłowiowy pień .
Najpierw na Mierzei Wiślanej wycięto hektary lasu, a teraz reklamuje się zalesienie. Te wcześniej wycięte drzewa były zdrowe i nic nie uzasadniało ich likwidacji, bo chyba wykonanie rowu obronnego pod potrzeby systemu fortyfikacji dotąd nie potwierdziło tej decyzji. Szkoda, że obrońcy przyrody tamtej wycinki nie zauważyli, a widzą inne, nawet w mniej popularnych obszarach.
Krasny Las..... Niedługo z nazwy będzie tylko Krasny. To co zrobiono z lasem przez ostatnie lata spowodowało, że już nie chodzę na spacery bo mnie serce boli. W miejscach gdzie wycięto las został tylko bałagan jak po wojnie. Pewnie dlatego, że ze sprzątania nie ma już dochodów. Nie wspomnę o przygotowaniu do nasadzeń. Jak to powiedział mi jeden leśnik. Tniemy niemieckie zapasy. Ciekawe co ktoś wytnie kiedyś po nas. Samosiejki? Serce boli.
Ile czasu upłynie aż "płuca " te wyrosną. Najpierw wycinaja hektary a jak jest krzyk to dobre wujki sadzą. Ostatnio przejezdzałam przez Wysoczczyznę, tylu wyciętych drzew jeszcze nie widziałam .Mierzeja Wiślana to samo.Jakim prawem ! Szkodniki.
A miasto niech zacznie w końcu w mieście sadzic! Bo tylko beton i beton..