Radni przyjęli dziś (28 grudnia) budżet Elbląga 2023. Dochody miasta w przyszłym roku mają sięgać ponad 722 mln zł, a wydatki ponad 755 mln. Planowany deficyt to blisko 33 mln zł.
Głosowanie nad uchwałą budżetową było najważniejszym punktem ostatniej w tym roku sesji Rady Miejskiej w Elblągu. Radni ją przyjęli. Za zagłosowało 18 radnych (z KWW Witolda Wróblewskiego, Koalicji Obywatelskiej, SLD Lewica Razem oraz radny niezrzeszony Paweł Fedorczyk), przeciwny był jeden radny (radny niezrzeszony Bogusław Tołwiński), a 6 wstrzymało się od głosu (z Prawa i Sprawiedliwości).
Budżet na rok 2023 jest chyba najtrudniejszym budżetem w historii. To budżet, w którym dalej oddłużamy miasto, a jednocześnie inwestycje są realizowane, nie tylko poprzez budżet miasta, ale i nasze spółki. Przede wszystkim budżet musi być realistyczny. Jesteśmy przed nowym rokiem, w którym wiemy, będziemy się borykali z problemami, chociażby inflacji i cen. Już dziś mamy sytuacje, że wykonawcy w trakcie realizacji inwestycji zmieniają aneksami wartość wykonywanych zadań, bądź też rezygnują z ich wykonywania. Budżet na pewno trudny. Będziemy się starali go w pełni realizować, pomimo tych trudności, które nie są od nas zależne
- podkreślał prezydent Witold Wróblewski.
Radni klubów: KWW Witolda Wróblewskiego i Koalicji Obywatelskiej, którzy pozytywnie ocenili projekt przyszłorocznego budżetu Elbląga, również przekonywali, że będzie to budżet wyjątkowo trudny.
Należy zaznaczyć, że niekorzystny wpływ na finanse miasta mają zmieniające się przepisy podatkowe w ramach finansów publicznych, najwyższa od lat inflacja, wzrost stóp procenowych od zaciągniętych kredytów i obligacji komunalnych, drastycznych wzrost cen energii, paliw, materiałów budowlanych oraz świadczonych usług. (...) Uważamy, że projekt WPF oraz budżetu jest zgodny z zasadą odpowiedzialnego gospodarowania środkami finansów publicznych. Należy również zaznaczyć fakt, że omawiane dokumenty spełniają wymogi formalno-prawne, co potwierdzają pozytywne opinie RIO w Olsztynie
- opinię radnych KWW Witolda Wróblewskiego przedstawił Krzysztof Konert.
Radni Prawa i Sprawiedliwości mieli uwagi do projektu m.in. do przyszłorocznych planów inwestycyjnych, ale ostatecznie postanowili, że "z uwagi na planowane zmniejszenie długu publicznego i zabezpieczenie podstawowych potrzeb miasta w przyszłym roku klub radnych PiS nie będzie głosował przeciw uchwaleniu budżetu miasta na rok 2023".
Projekt budżetu jest w zakresie planowania inwestycji przesadnie ostrożny i zachowawczy, brakuje w nim odważnej, długofalowej wizji rozwoju miasta. Pewna ostrożność w planowaniu środków na inwestycje jest uzasadniona, lecz nie można przesadzać. Miasto bez inwestycji nie będzie się rozwijać. Poważnym mankamentem projektu budżetu jest brak zaplanowanych środków, na rozwój portu morskiego, w Elblągu. Rząd wychodzi z dobrą propozycją dla Elbląga, a ciągle nie ma odpowiedzi prezydenta miasta
- w imieniu radnych PiS mówił Marek Pruszak.
Przypomnijmy. Dochody do budżetu Elbląga 2023 wyniosą 722 251 244 zł, a wydatki 755 095 204 zł, z tego na inwestycje w przyszłym roku Miasto planuje wydać tylko ok. 26 mln zł. Przyjęty dziś (28 grudnia) projekt budżetu, wcześniej został pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Radni przyjęli również uchwałę w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Miasto Elbląg na lata 2023 - 2034. Podczas sesji przegłosowano również uchwały: ustanawiającą 2023 r. w Elblągu rokiem Mikołaja Kopernika.
Głosowanie odbyte, dieta pobrana i teraz modlą się, aby nie doszło do referendum. Zero pracy, zero pokory, zero wiarygodności. A Witold Wróblewski zadowolony, że owieczki jeszcze się go słuchają.
Bycie prezydentem nie było by takie trudne gdyby nie konieczność myślenia. Budżet miasta jest tak zachowawczy jak miejska opozycja. no ale gdyby budżetu nie uchwalono, to referendum było by zbędne, a tak to tylko nie dojdzie do skutku bo zabraknie podpisów. najważniejsze, że w budżecie zakamuflowano sporą kwotę dla braci "pana szuchewycza" z Tarnopola.
A radny niezależny Tołwiński uzasadnił swój sprzeciw, czy tylko zagłosował na nie, bo jest niezależny i "bujający w obłokach"?
Pan radny z KWWWW Krzysztof Konert, co miałem powiedzieć to przeczytałem, bo takie mi stanowisko klubu przygotowano?
Na załączonym zdjęciu 5 z 7 "wspaniałych", czy to wypada tak bez pana radnego "obniżki" i radnego "spikera"?
Na zdjęciu "najpracowitsi" radni tej kadencji!;)
Zdjęcie znakomite - twarze myśliwych ( nie myli z myślicielami ) zasępione, diety upolowane. Jakby im dodać jeszcze aureole to można by było podpisać Panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek. Świeczka nie dotrwa do połowy roku i zgaśnie a diabelski ogarek rozbłyśnie w nowym roku zaciąganiem kolejnych długów przy rosnących stopach a obsługa roczna długu przekroczy 30mln + 30,5mil spłata kapitału co da razem ponad 60 mln . Gdyby umieli czytać ze zrozumieniem to by wiedzieli o czym piszę. Ale jest jak jest - chcącemu nie dzieje się krzywda.
koszt obsługi zrolowanego przez Witolda długu by uzasadnić "oddłużanie", wystarczył by rocznie na wszystkie miejskie i społeczne związki sportowe, przyzwoite stypendia dla młodzieży, remonty ulic, ... . Nie było by wtedy szukania wroga zewnętrznego który nie obraca obrotnicy.
Gniazdo SZERSZENI,ŁAJNA LENINA
No obyśmy się już z tymi radnymi i prezydentem przestali borykać. Liczę że polegną w referendum.