Elbląg dołączył do Maratonu Pisania Listów. Studenci Akademii Nauk Stosowanych i młodzież ze szkół średnich postanowili upomnieć się o osoby, które za udział w pokojowych zgromadzeniach zapłaciły wiezieniem i prześladowaniami. - Poświęcając swój czas możemy uczynić czyjeś życie lepszym. Naprawdę warto - mówi Juli, studenta.
Maraton Pisania Listów to akcja na rzecz praw człowieka. Co roku organizowany jest przez Amnesty International w okolicach Międzynarodowego Dnia Praw Człowieka (10 grudnia). W tym czasie ludzie na całym świecie jednoczą siły, żeby upomnieć się o konkretne osoby, których prawa są łamane. Piszą listy do decydentów, którzy mają realny wpływ na ich los oraz wysyłają wyrazy wsparcia dla nich samych i ich bliskich. W tym roku maraton odbył się również w Elblągu.
Wiemy, co dzieje się na świecie, często słyszymy o łamaniu praw człowieka, ale tak naprawdę w codziennym życiu niewiele robimy w tej sprawie. Pomyślałam, że Maraton Pisania Listów to świetna okazja, aby trochę zatrzymać się, poszerzyć swoją wiedzę, a także komuś pomóc. Stąd pomysł na zorganizowanie akcji w Elblągu. Jest takie powiedzenie: kropla drąży skałę nie swoją siłą, a uporem spadania. My dziś będziemy takimi upartymi kroplami i być może przyczynimy się do tego, że czyjeś życie będzie lepsze
- mówi dr Olga Filaszkiewicz z ANS w Elblągu, pomysłodawczyni i organizatorka akcji.
Aleksandra (Rosja) została pozbawiona wolności za sprzeciwianie się rosyjskiej agresji na Ukrainę. Luis Manuel (Kuba) to artysta, który został uwięziony za obronę wolności słowa. Joanah, Cecillię i Netsai (Zimbabwe) uprowadzono, pobito, napastowano seksualnie i uwięziono za protesty. To tylko niektórzy z bohaterów tegorocznego Maratonu Pisania Listów. Studenci Akademii Nauk Stosowanych w Elblągu i uczniowie szkół średnich spotkali się dziś (29 listopada) w siedzibie uczelni przy al. Grunwaldzkiej, aby pisać listy w ich obronie. W trakcie akcji młodzież wysłuchała również krótkich wykładów dotyczących praw człowieka.
Pisanie listu to nic specjalnie czasochłonnego, czy wymagającego, a przecież w ten sposób naprawdę możemy pomóc. Warto poświęcić swój czas, aby uczynić czyjeś życie lepszym. Historie bohaterów są bardzo poruszające. To, co dotknęło te osoby, tak naprawdę może przydarzyć się każdemu z nas.
- mówi Julia Czyżuk, studentka ANS.
Cel tegorocznego Maratonu Pisania Listów to wsparcie osób, które są atakowane z powodu ich pokojowego aktywizmu i sprzeciwu wobec naruszeń praw człowieka. - Wszystkie historie bohaterów i bohaterek tegorocznego Maratonu wiąże się z prawem do pokojowych protestów, wolnością zgromadzeń i swobodą wypowiedzi. Bohaterowie i bohaterki Maratonu korzystali z tych praw, by walczyć o ochronę środowiska naturalnego, prawa kobiet, osób transpłciowych i inne prawa człowieka. Z tego powodu ich bito, więziono, nękano i zastraszano - informują organizatorzy akcji. Osoby, które chciałby wesprzeć akcję Amnesty International, mogą podpisać petycję w sprawie osób, których podstawowe prawa są łamane. Więcej informacji na ten temat znajdziemy TUTAJ.
I-dio-tyzm!!!