Od 16 września szczepienia drugą dawką przypominającą przeciwko koronawirusowi dostępne są dla wszystkich osób powyżej 12 roku życia, które pierwszą dawkę przypominającą przyjęły przynajmniej trzy miesiące wcześniej. Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia szczepienia są wykonywane nowym preparatem, szczepionką adaptowaną do nowego wariantu omikron.
Nowe, tzw. adaptowane szczepionki zapewniają większą ilość przeciwciał zdolnych do neutralizacji wariantu omikron BA.1 w porównaniu z obecnymi monowalentnymi szczepionkami opartymi na pierwotnym szczepie. Ponadto przeciwciała wytworzone przez te szczepionki wydają się być w stanie neutralizować inne warianty i podwarianty omikronu bardziej efektywnie niż obecne szczepionki. Dawka przypominająca podnosi odporność na koronawirusa, a w blisko 90% przypadków chroni przed ciężkim przebiegiem choroby lub hospitalizacją.
- Kiedy ktoś pyta mnie, czy nadal warto się szczepić, odpowiadam: bezwzględnie warto! - mówi dr Sławomir Ogórek, specjalista medycyny rodzinnej, pediatra z Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie. I dodaje: - Dawka przypominająca jest kluczowa, ponieważ po 2 latach szczepień przeciwko COVID-19 już wiemy, że odporność pacjenta z czasem wygasa i utrzymuje się maksymalnie do pół roku od ostatniego szczepienia. Rozpoczął się okres jesienny, gdzie odnotowujemy szereg zakażeń grypowych lub grypopochodnych oraz właśnie zakażeń omikronem. Z doświadczenia wiem, że osoby nieszczepione lub te, które nie przyjęły dawki przypominającej ciężej przechodzą COVID-19 i długo po przebytej chorobie skarżą się jeszcze na skutki uboczne przebytej choroby. O dawce przypominającej powinny pamiętać także osoby z chorobami współtowarzyszącymi, bowiem to ci pacjenci trafiają najczęściej do szpitala z powodu COVID-19.
E-skierowanie na szczepienie zostanie wystawione osobom uprawnionym automatycznie i będzie dostępne na Internetowym Koncie Pacjenta oraz w aplikacji mojeJKP. W przypadku braku automatycznie wystawionego e-skierowania na podanie drugiej dawki przypominającej lekarz w punkcie szczepień może samodzielnie wystawić e-skierowanie na szczepienie osobom uprawnionym do szczepienia oceniając odstęp od ostatniego szczepienia (minimum 90 dni) oraz wiek pacjenta.
Na szczepienie można się zarejestrować przez całodobową infolinię Narodowego Programu Szczepień (989), elektronicznie poprzez e-rejestrację, lub aplikację mojeIKP, SMSem na numer 664 908 556 lub 880 333 333 o treści: SzczepimySie, lub kontaktując się z wybranym punktem szczepień.
Lista wszystkich punktów szczepień dostępna jest na mapie punktów szczepień na stronie www.gov.pl/szczepimysie
Agnieszka Budziszewska NFZ Olsztyn
Już nawet Onet potrafił napisać artykuł o biznesie szczepionkowym. A Info Elbląg dalej zachęca naiwnych ludzi do szczepień.
teraz wyszlo na jaw ze foliarze mieli racje. te lockdowny nie mialy zadnego uzasadnienia i doprowadzily nasz kraj do ekonomicznej katastrofy. zadaniem lock downow bylo doprowadzenie polskich biznesow do ruiny a decydenci mogli dzieki nim krecic lody na ustawce z respiratorami,maseczkami ktore jak wiadomo przed niczym nie chronily. no i miedzynarodowy szwindel z zakupem szczepien. zamowli tyle tego badziewia ze lezy to po magazynach i niedlugo straci waznosc, zreszta uzywanie tych wczesniejszych szczepionek ktore sa w magazynach jest bezzzasadne bo juz wymyslili kolejna nowa. czy ktos rozliczy pandemistow za ten przewał naszych pieniedzy. co ciekawe wturowali temu pozyteczni idioci ktorzy scigali ludzi za brak masek, poznizali i segregowali za brak szczepionek.. oni musza zostac rozliczeni
Ble ble ble SMIERCIONKA SZCZYPAWKA ble ble ble WIELKI RESET ble ble ble COVIDA NIE MA ble ble ble SMIERC PONAD 100 TYSIĘCY OSOB TO POSWIECENIE, NA KTORE BYLISMY GOTOWI ble ble ble
za szczepienie dzieci przede wszystkim dziewczynek powinni beknąć i to srogo..
Pfizer chciał utajnić swoje wyniki na 75 lat. Po decyzji sądu ze stycznia tego roku został zobowiązany do ich upublicznienia. Ze względu na dużą ilość danych ma robić to partiami. W marcu upublicznił pierwszą transzę. Już w niej można się dowiedzieć, że te "szczepionki" mogą powodować blisko 1300 ciężkich powikłań a im dalej w las tym ciemniej. 700% więcej dzieci umiera na problemy z sercem, kilkadziesiąt procent dorosłych na nowotwory.To są wszystko publiczne informacje nie toerie spiskowe lub domysły tylko ich własne wyniki badań. Ja się dziwię, że te środki są dalej proponowane a ta cała sytuacja nie nagłaśniana.