Cztery firmy stanęły do przetargu na rozbudowę miejskiego monitoringu - nowe kamery mają się pojawić skrzyżowaniu ulic: Pionierskiej, Robotniczą i Płk. Dąbka, jednym z bardziej ruchliwych w Elblągu. Postępowanie jednak unieważniono. Dlaczego?
W lipcu Miasto rozpisało przetarg na rozbudowę monitoringu miejskiego. Przedmiotem zamówienia, jak czytamy w ogłoszeniu, była instalacja monitoringu wizyjnego przy skrzyżowaniu ulic: Pionierskiej, Płk. Dąbka i Robotniczej, a także dostawa macierzy dyskowej na potrzeby monitoringu wizyjnego oraz modernizacja trzech punktów kamerowych przy skrzyżowaniach: ulic Stary Rynek i Studziennej, 3 Maja i Bałuckiego oraz Stary Rynek i Wigilijnej.
Jak się dowiadujemy, do przetargu zgłoszono cztery oferty, najtańsza opiewała na ponad 374 tys. zł, a najdroższa na ok. 633 tys. zł. Miasto jednak nie wybrało żadnej z nich. Postępowanie unieważniono, bo zaproponowane ceny przekraczały budżet inwestycji.
Ale nałapią NBR Z blach kamikadze .
A co to big bradher może w kiblu każdemu zalatajcie jak sra
Brać się za naprawę dróg, a nie za inwigilację
Dla bezpieczeństwa ważniejsze od kamery jest oznakowanie ruchu na skrzyżowaniu. Ile trwała batalia o Wągrowska - płka Dąbka. Jest nieco lepiej. Hamera służy penalizacji a nie poprawie bezpieczeństwa. Ważna jest konstrukcja skrzyżowania i jego oznakowanie!
Pomyśleli o montażu głośników do kamer?
Dobrze by było , żeby monitoring bez względu na koszty staną na skrzyżowaniu Rycerska Wigilijna przy pomniku bezmyślności i marnotrawstwa budżetu . Jest to szczególnie ważne ze względu na konieczność blokowania ulicy tak ruchliwego skrzyżowania za każdym razem jak pomysłodawcy tego marnotrawienia i czyszczenia kasy miejskiej zechcą zaistnieć w obiektywach aparatów i kamer elbląskich mediów. Tam nikt nie zastanawiał się że śmieszna i bezsensowna inwestycja i to na prawie na środku ulicy pociągnie koszty postawienia pomnika fanaberii .