W najbliższą sobotę 12. lutego w godzinach 11.00 – 14.30 Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu we współpracy z Garnizonem Gdańsk organizuje wydarzenie pn. „Elbląg 1710”. Będzie to rekonstrukcyjna opowieść o losach miasta w czasach wielkiej wojny północnej.
W 1699 r. podpisano porozumienie o oddaniu Elbląga Rzeczpospolitej przez Brandenburczyków. Nikt się wówczas nie spodziewał, przez ile rąk przejdzie miasto w ciągu najbliższych kilku lat. Wielka wojna północna zbliżała się nieuchronnie i pomimo tego, że Rzeczpospolita była w tym konflikcie neutralna, miasto szybko stało się terenem działań wojennych. Nie było przy tym wystarczająco przygotowane do długotrwałej obrony. Korzystając z faktu, że miejska fosa zamarzła, 8 lutego 1710 r., o świcie, Rosjanie przystąpili do oblężenia. W tym czasie w mieście stacjonował szwedzki regiment garnizonowy. Pomimo zaskoczenia Szwedzi szybko podjęli walkę. Jednak po trzech godzinach zaciętych bojów miasto zostało zdobyte. Szturm na Elbląg uznaje się za ostatni w historii atak na ufortyfikowane europejskie miasto, który został przeprowadzony bez wsparcia artyleryjskiego, przy pomocy drabin, i odniósł sukces.
Podczas sobotniej imprezy rekonstruktorzy przedstawią tamte dramatyczne wydarzenia. Poniżej prezentujemy szczegółowy program pokazów.
11:00 Ćwiczenia oddziałów na dziedzińcu muzeum
11:30 Przemarsz na Stary Rynek, scena historyczna
12:30 Powrót do muzeum
13:00 Potyczka „Szturm Elbląga 1710”
14:00 Pokaz mundurów i strojów historycznych
14:30 Zakończenie, wspólna fotografia uczestników
Serdecznie zapraszamy do odwiedzenia dziedzińca Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Elblągu w najbliższą sobotę o godzinie 11.00.
Agnieszka Sławińska
Muzeum Archeologiczno-Historyczne w Elblągu
A to jest obowiązkowe ? Pytam bo jestem z Elbląga, a trochę nie mam czasu. Muszę na tym być ?
Nie, to nie jest obowiązkowe. To tylko dla ludzi, którzy nie mają pusto w głowie i np. interesują się historią.
Powinna wystąpić Marysia. Wprawdzie "ancug" nie z tej epoki, ale szablę w pochwie u boku ma.
O i takie wojsko zagra na nosie Putinowi i Łukaszence,a nie "armia zbawienia" Wielkiej Trójcy :Pinokia, Długopis i Jarosława na kocie.