- Próbowałam zarejestrować się do endokrynologa "na NFZ" i usłyszałam, że mogą mnie zapisać na 2023 rok. To absurdalna sytuacja. W ten sposób zmusza się elblążan do korzystania z wizyt prywatnych i płacenia - denerwuje się Czytelniczka info.elblag.pl. My sprawdzamy, jak długo mieszkańcy Elbląga muszą czekać na wizytę u tego specjalisty.
W ubiegłym roku zniesiono limity na porady pierwszorazowe czterech specjalnościach: neurologii, ortopedii, kardiologii i endokrynologii. Natomiast od lipca tego roku w ogóle zniesiono limity do wszystkich specjalistów. Jak zapowiadało Ministerstwo Zdrowia, miało to przełożyć się na łatwiejszy dostęp do lekarzy i krótsze kolejki. Czy elblążanie to odczuli?
Tydzień temu próbowałam się zarejestrować do endokrynologa "na NFZ". Usłyszałam, że lekarz może mnie przyjąć w 2023 roku. Przepraszam, ale to chyba jakiś żart. Oczywiście będę musiała skorzystać z wizyty prywatnej. Jeśli więc kolejki do specjalistów się zmniejszają to chyba tylko dlatego, że inni elblążanie, tak jak ja szukają pomocy prywatnie lub na NFZ, ale w innych, większych miastach
- mówi pani Dominika, mieszkanka Elbląga.
Endokrynolog zajmuje się leczeniem nie tylko chorób tarczycy, ale układu dokrewnego: przysadki mózgowej, trzustki, nadnerczy, jajników i jąder oraz łożyska u kobiet spodziewających się dziecka. Pomaga ustalić przyczynę zaburzeń hormonalnych, chorób metabolicznych czy problemów ginekologicznych. W Elblągu specjalistów w tej dziedzinie jest niewielu. Mieszkańcy od lat mają problem z dostępem do nich. W ostatnim czasie niewiele się to zmieniło. Patrząc na informacje publikowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia trudno powiedzieć, żeby teraz elblążanie na taką wizytę czekają krócej. W Informatorze o Terminach Leczenia znajdziemy tylko jedną poradnię endokrynologiczną, w której można zapisać się na wizytę z NFZ. Chodzi o poradnię przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Elblągu. Tutaj, według danych z 30 września, najbliższy wolny termin wizyty przypada na 3 lipca 2023 r. (na początku ubiegłego roku czas oczekiwania wynosił 15 miesięcy).
Kolejki do specjalistów to nie tylko elbląski problem. W różnym stopniu zmagają się z nim pacjenci w całym kraju. Według najnowszego raportu Fundacja Watch Health Care średni czas oczekiwania na wizytę u specjalisty to prawie trzy miesiące (2,9). Największa poprawa dostępu do świadczeń zdrowotnych nastąpiła w dziedzinach: endokrynologia (spadek o 8,2 mies.), kardiologia dziecięca (spadek o 5,2 mies.) oraz stomatologia (spadek o 4,2 mies.).
Chociaż w dziedzinie endokrynologii obserwujemy spadek długości średniego czasu oczekiwania o 8,2 mies., należy podkreślić, że na świadczenia z tej dziedziny, nadal należy czekać średnio 3,4 miesiąca. Najdłużej pacjenci muszą czekać na świadczenia w dziedzinie ortopedii i traumatologii narządu ruchu, gdzie średni czas oczekiwania wyniósł ok. 10,5 miesiąca. Długo w kolejce również będziemy czekać do świadczeń z dziedziny chirurgii plastycznej (8,1 mies.) oraz neurochirurgii (7,5 mies.). Najkrócej pacjenci czekają na realizację świadczeń z zakresu neonatologii oraz urologii dziecięcej onkologicznej, gdzie średni czas oczekiwania nie przekracza pół miesiąca (0,4 mies.)
- podsumowują autorzy raportu.
Co o dostępności do specjalistów w Elblągu sądzą Czytelnicy info.elblag? Czas oczekiwania skrócił się, czy też wręcz przeciwnie? Piszcie w komentarzach.
Chciałem mamę zapisać do nefrologia. Nie ma w Elblągu. Na NFZ najszybciej km za 3 lata w Olsztynie, za 5 ok at w Gdańsku. Zaś w tej prywatnej przychodni na po rzeciw Ogrodów , przy Biedronce, jest a i owszem i to wizyta niemal na drugi dzień ale...200 zł za wizytę. No i po hm...j płacić składki NFZ ?!
...iść prywatnie,zadać faktury od lekarze i na podstawie faktury cyk pozew do sądu przeciwko NFZ o zwrot gotówki . Może ten matoł minister od zdrowia , wybitny matematyk dr. Mengele współczesny, syntezator mowy jakoś wtedy zareaguje ,że coś nie tak ?
DOBRZE NAPISAL ,...RADZE,,,,, CYK I DO SADU
w przychodni na myliusa jest tylko 1 pediatra,który-UWAGA przyjmuje dzieci zrowe tylko>>>>>>>>>>>>>>>>>>
Ortopeda - lipiec,sierpień 2022...Super:/
Ludzie sami sobie są winni, gdyż wizyty tak zwane na NFZ, traktują jako darmowe. A powinni dochodzić swoich praw ponieważ za te wizyty płacą miesiąc w miesiąc składki zdrowotne - więc te wizyty nie są darmowe. Po drugie jak lekarz (ortopeda na Żeromskiego) może zbadać dobrze człowieka w 5 minut?? Biorąc pod uwagę, że często na jedną godzinę są dwie osoby, a lekarz siedzi i klika w komputer. Tak jak już ktoś pisał powinny być pozwy przeciw NFZ, ale sądy są tak naprawdę dla ludzi zamożnych, trzeba wyłożyć kasę z własnej kieszeni za lekarza, za sprawę (wszystkie koszty) i dopiero po ewentualnej wygranej NFZ - może te koszta zwróci, może bo jak nie zwróci to co?? Komornik im coś zrobi??
Czyli jak było za Po jest tak nadal. Gdzie tu dobra zmiana chyba w podwyżkach cen. Mamią was 500+ i dodatkowym emeryturami za które wszyscy się składają
Zwykłe USG w Szpitalu Wojewódzkim. W połowie września rejestracja była na kwiecień 2022. Heh
i o to chodzi.
Jeżeli lekarze rodzinni z byle ***ołą kierują do specjalisty to i takie kolejki. W Elblągu endokrynologów jak kot napłakał. Rachunki nie do NFZ a do rodzinnych, którzy biorą za Was pieniądze i nic nie mogą , bo nie.