Pół roku minęło od nadania przez władze Tarnopola imienia Romana Szuchewycza, dowódcy UPA współodpowiedzialnego za ludobójstwo Polaków na Wołyniu, tamtejszemu stadionowi. Dziś, 23 września, elbląscy radni w reakcji na to wydarzenie przyjęli stanowisko w sprawie współpracy Elbląga z miastem partnerskim. Rekomendują prezydentowi Elbląga niepodejmowanie dalszych działań w ramach obowiązującego porozumienia z miastem Tarnopol.
Współpracę z miastem Tarnopol mamy prawie od 30 lat. Szkoda, że przyszedł taki etap, kiedy mamy wątpliwości co do działań władz Tarnopola. W stanowisku ujęliśmy fakt, dlaczego nie akceptujemy decyzji władz Tarnopola, które nadały stadionowi nazwę Romana Szuchewycza. Jako rada miejska rekomendujemy, aby prezydent Elbląga nie podejmował dalszych działań w ramach tej współpracy. Jednakże zwracamy uwagę, że jesteśmy chętni do dalszego dialogu w tym zakresie, aby te wszystkie kwestie wyjaśnić
- mówił radny Krzysztof Konert (KWW Witolda Wróblewskiego).
Temat współpracy Elbląga z Tarnopolem wrócił dziś, 23 września, podczas Sesji Rady Miejskiej w Elblągu i ponownie wzbudził sporo emocji. W porządku obrad pojawiły się dwa projekty uchwały w te sprawie. Pierwszym było stanowisko radnych, drugim projekt uchwały o zawieszeniu współpracy przygotowanych przez radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Projekt PiS ostatecznie został odrzucony. Przyjęto stanowisko radnych, niejednogłośnie. Za było 16 radnych, przeciw 7, a 2 wstrzymało się od głosu.
Głosowanie poprzedziła dyskusja. - To stanowisko nie wnosi nic do relacji między stronami - podkreślał Rafał Traks (PiS).
W treści stanowiska mamy, że radni rekomendują niepodejmowanie działań, a więc de facto zawieszenie współpracy. Stad nasz projekt. Dla Polski ważne jest jednoznaczne stanowisko. Powinniśmy zachować się tak, jak inne miasta partnerskie, czyli Tarnów i Nysa, które podjęły uchwały o zawieszeniu współpracy z Tarnopolem. Miasto Zamość zrezygnowało z realizacji wspólnego projektu. Powinniśmy pokazać naszą jednoznaczną postawę, że zdecydowanie sprzeciwiamy się czczeniu ludzi, którzy mordowali Polaków na Kresach Wschodnich
- przekonywał Marek Pruszak (PiS).
Nie zgadzam się. Proponujemy, żeby nie podejmować dalszych działań, ale jednocześnie dążyć do dialogu. Na zerwaniu kontaktu może skorzystać tylko inne państwo, domyślacie się kto. Niektóre miasta rzeczywiście zawiesiły współpracę z Tarnopolem, ale wiele miast współpracuje nadal. W sierpniu odbyło się święto Tarnopola. My, jako Elbląg, również otrzymaliśmy zaproszenie, ale zgodnie z naszą sugestią, nikt z Elbląga w nim nie uczestniczył. Byli tam jednak przedstawiciele Chorzowa, Suwałk, Jeleniej Góry, Krakowa, był konsul RP, więc ta współpraca z Tarnopolem jest kontynuowana przez wiele miast. Obecność konsula to jest znak, że mamy różne zdanie, ale musimy rozmawiać. Poza tym na święcie Ukrainy był pan prezydent Andrzej Duda, więc te kontakty są utrzymywane. Tydzień temu odbyło się Forum Ekonomiczne w Karpaczu pod patronatem pana premiera i nagrodę specjalną otrzymał naród ukraiński. Uważam, że zerwanie kontaktów byłoby złą decyzją
- przekonywał Krzysztof Konert.
Przypomnijmy. W marcu 2021 władze Tarnopola nadały tamtejszemu stadionowi miejskiemu imię Romana Szuchewycza, co spotkało się z krytyką w Polsce, ale także w Izraelu. Wydarzenie to wywołało również reakcję polskich miast partnerskich Tarnopola. Władze Elbląga, w liście do mera Tarnopola Serhija Nadała, wyraziły zaniepokojenie tym faktem. - Decyzja władz Tarnopola, daleka jest od założeń, które były bliskie w naszych 29-letnich partnerskich kontaktach. Powoduje bolesny dyskomfort w relacjach, jak też staje się uciążliwa dla mających ukraińskie pochodzenie mieszkańców Elbląga, którzy pozytywnie wpisują się w naszą wielokulturowość - czytaliśmy w piśmie podpisanym przez Prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego i przewodniczącego Rady Miasta Elbląga Antoniego Czyżyka. W kwietniu grupa mieszkańców Elbląga wystąpiła do miasta z dwoma petycjami, domagając się zawieszenia współpracy z miastem partnerskim Tarnopol i zmany nazwy ronda Tarnopol. Podczas sesji w czerwcu radni nie uwzględnili petycji. Jednocześnie został powołaby zespół, który miał przygotować stanowisko elbląskiego samorządu do władz Tarnopola. Dziś je przyjęto.
Treść stanowiska:
Mimo trudnej historii dzielącej naród polski i ukraiński współpraca między Elblągiem a Tarnopolem trwa nieprzerwanie od 1992 roku. "Naszym wspólnym życzeniem jest rozwijanie przyjacielskich stosunków między naszymi miastami i wzmacnianie poczucia wspólnoty przez wymianę idei i doświadczeń". To podstawowe idee, które towarzyszyły rozpoczęciu procesu współpracy i zostały zawarte w deklaracji o współpracy i umowie partnerskiej.
Nie do zaakceptowania jest dla elblążan decyzja władz Tarnopola o nadaniu nazwy tarnopolskiemu stadionowi imienia Romana Szuchewycza, będącego głównym dowódcą Ukraińskiej Powstańczej Armii. Roman Szuchewycz ponosił bezpośrednią odpowiedzialność za zaakceptowanie czystek etnicznych na Kresach Wschodnich, jako represyjnej i ludobójczej taktyki, w wyniku której bestialsko zamordowano w latach 1943 - 1944 dziesiątki tysięcy ludności cywilnej polskiej narodowości. Bolesna historia zbrodni na kresach ówczesnej RP jest żywa wśród Polaków. Gloryfikowanie przez miasto partnerskie takich postaci i postaw jest moralnie naganne i nie sprzyja budowaniu jakichkolwiek partnerskich relacji. Rada Miejska w Elblągu rekomenduje prezydentowi Elbląga, niepodejmowanie dalszych działań w ramach obowiązującego porozumienia z miastem Tarnopol.
Niezmiennie wyrażamy wolę dialogu jako jedynej drogi do budowania wspólnej, opartej o dobrosąsiedztwo przyszłości w poszanowaniu trudnej przeszłości. Wszyscy jesteśmy to winni przyszłym pokoleniom Polaków i Ukraińców, które nie ponoszą odpowiedzialności za naszą wspólną, tragiczną historię.
W życiu trzeba być wyrazistym....a to stanowisko jest nijakie!
No i wszystko jasne. jeżeli ktokolwiek jeszcze wątpił w 90% ukrainców w Elblągu i regionie, to ma odpowiedź. Myślałem, że poprzednio konert się przejęzyczył mówiąc "... pan szuchewycz nie został skazany prawomocnie przez ukraiński sąd...". P dzisiejszym jego bulgocie mam obraz kto dowodził polską policją i wiem, że konert broni rodaków z tabunów rezunów. Należy przywrócić Adolf Hitler Schtrasse i Adolf Hitler Platz. W obozie Auschwitz elbląska RM główny plac nazwała by ... . Nie mam pytań, bo już wiem dlaczego nic nie idzie do przodu w Elblągu, bo wiem skąd pochodzi RM, "prezydent", elektorat. Sycz był w Elblągu nie dla jego rozwoju, ale z jasnym przekazem z Kurenia. Oby ofiary szuchewycza stały wam przed oczami aż do zasra... śmierci.
Ujawnili się - i fakt macki sięgają głęboko zwłaszcza w Wamińsko-Mazurskim i częściowo Pomorskim. Akcja Wisła
Konert, ty weź powiedz kto ma zyskać na tym , że przestaniemy, my nie ty, popierać ludobójców? Czy likwidacja napisu na rondzie Tarnopol spowoduje że krasnoludki nasikają ci do mleka? Skorzysta na tym tylko pamięć o ofiarach twoich rodaków, w tym szuchewycza, bandery. I nie strasz tym, że to może mieć jakieś konsekwencje dla miasta - podaj jeden pozytyw tego "partnerstwa" dla Elbląga, poza gloryfikacją nazizmu wschodniego i ludobójcy ukraińskiego. Holandia, Izrael, ..., miasta polskie - POLSKIE - nie mają dualizmu moralnego wobec Ukraińców i reagują poprawnie: zbrodniarz jest zbrodniarzem. To rozumie nawet Zomowiec. Zaczynam rozumieć tego potomka "47 który do krytyków olewatorstwa Wróblewskiego kieruje słowa "wypier...ć z miasta". To miasto to już Sicz?
nie podjeli zadnego stanowiska dlatego ze na tych ziemiach po wojnie przybylo bardzo duzo ukraincow przesiedlonych w ramach akcji wisla i do dzisiaj jest duzo potomkow tych upowcow i jak widac w ratuszu tez
Wczorajszą decyzją radni tego miasta zeszmacili się ostatecznie i całkowicie. Zastanawiam się teraz, ilu z nich miało dziadkow vulgo rodziców służących w bandach UPA. W całej Polsce już po poprzedniej decyzji tych renegatow zyskali miano Zdrajców, a Elblag stał się synonimem Banderstadt. Ci ludzie w ratuszu to osobnicy bez honoru, zasad, kręgosłupa moralnego i jakiejkolwiek przyzwoitości, o braku wstydu już nie wspominając. Zapraszam wszystkich w przyszły czwartek na godzinę 10 rano przed wejście do urzędu miasta. Będziemy składać kolejna petycję o Rondo Ofiar Wolynia. Mamy kilkaset zebranych podpisów elblazan. Te kanalię będą, chcą czy nie, zacząć cała procedurę na nowo. Zapraszam również Wszystkich 22 października na godzinę 18 na Rondo Obrońców Birczy, by zapalić na nim znicze pamięci w 76 rocznicę pierwszej obrony Birczy przed zmasowanym atakiem band ukraińskich rezunow. Pozdrawiam
Konert, zamiast potępienia czynu rodaków, swoją postawą umocnił stereotyp Ukraińca, czyli wykonał im solidną niedźwiedzią przysługę . Zapewne Konert z Wróblewskim zakontraktują "mecz przyjaźni" Olimpii z drużyną z Tarnopola, a mecz odbędzie się na stadionie szuchewycza przy okrzykach, gestach , symbolach banderowskich. polskie ofiary bandery, szuchewycza nie mają pozbieranych kości, ustanowionych cmentarzy, miejsc pamięci. nie zgadzają się na to rodacy konerta zza Buga. Gdyby konert był szarym, pospolitym pimpusiem, to może bełkotać co chce. Ale konert jest radnym i "ważnym" polskim policmajstrem na emeryturze, więc wyraża wolę kww, po, wróblewskiego, czyżyka - brak ich reakcji na postawę konerta. Wychowałem się wśród Ukraińców i wiem, że nie są stereotypowo źli.
Szuchewycz wydał rozkaz „ Lachów w pień ciąć„ - Lachy to my Polacy. To był ludobójca Polaków- rajcy z Elbląga- jak wam nie wstyd! Zachowaliście się haniebnie!