737 mln 722 tys. 260 zł to projekt budżetu Elbląga na 2021 rok. Prezydent Witold Wróblewski mówi, że to będzie budżet trudny, ale jednocześnie rozwojowy. Zapewnia również, że w planach nie ma podwyżek, które uderzyłyby po kieszeni mieszkańców miasta - wyjątkiem jest podatek od nieruchomości, który w przyszłym roku wzrośnie o wskaźnik inflacji.
Przyszłorocznym finansom Elbląga poświęcona była wtorkowa (17 listopada) konferencja prasowa z udziałem władz miasta - kilka dni wcześniej projekt budżetu na 2021 rok trafił do elbląskich radnych.
Od kilku lat polityka finansowa państwa wobec samorządów polega na zmniejszaniu udziału samorządów w dochodach państwa przy jednoczesnym zwiększaniu przekazywanych zadań do realizacji. Wielokrotnie już o takich działaniach informowaliśmy. Niejednokrotnie również zwracaliśmy się do rządu z apelami o zwiększenie środków. Niestety bezskutecznie. Na trudną sytuację samorządów i niedoszacowanie z budżetu państwa dodatkowo w bieżącym roku nałożyły się skutki światowego i krajowego kryzysu epidemicznego. Dziś można mówić już o kryzysie finansów samorządowych
- mówił Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
W tym roku, jak podkreślał prezydent, działaniom rządu Elbląg zawdzięcza ubytek w dochodach w wysokości ok. 100 mln zł. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku sytuacja może się powtórzyć. Zapowiedzi rządu dotyczące m.in. obniżenia niektórych stawek ryczałtu, wprowadzenia od 1 stycznia tzw. podatku estońskiego powodującego zwolnienie z płacenia podatku dla mikro i małych przedsiębiorców, które przeznaczą zysk na inwestycje, czy zwiększenia limitu przychodów do 2 mln EUR w danym roku dla przedsiębiorców korzystających z obniżonej stawki 9 proc. CIT spowodują dalsze zmniejszenie dochodów. Miasto nie chce jednak rezygnować z inwestycji - w przyszłym roku ruszyć ma m.in. rewitalizacja parku Dolinka wraz z odbudową amfiteatru.
Gdybyśmy mieli te środki, które nam rząd zabrał, budżet wyglądałby zupełnie inaczej. Teraz jedyną drogą jest zmniejszanie kosztów. Z drugiej jednak strony jesteśmy w okresie, kiedy ogłaszane są konkursy na środki z UE. Trzeba wykorzystać tę sytuację. To nie tylko poprawia naszą infrastrukturę, komfort życia mieszkańców, ale też rozwija nasze firmy
- mówi prezydent.
Podobnie jak w minionych latach, tak i w 2021 roku, w pierwszej kolejności Miasto będzie realizowało te projekty, które mogą uzyskać jak największe dofinansowanie czy to z Unii, czy Skarbu Państwa. Aby pozyskać pieniądze na wkłady własny do tych inwestycji, miasto planuje emisję obligacji komunalnych w wysokości 18 mln zł.
Witold Wróblewski zapewnił również, że mimo mniejszych dochodów, to projekt budżetu zrównoważonego. Aby to było możliwe, w planach na przyszły rok jest wzrost podatku od nieruchomości, o wskaźnik inflacji.
Nie zakładamy jednak wzrostu innych podatków i opłat lokalnych w tym czynszu, śmieci czy cen biletów
- zapewnia prezydent.
Miasto nie może się zatrzymać na funkcjonowaniu bieżącym. Musimy inwestować i myśleć o rozwoju na przyszłość. Oczywiście projekt budżetu będzie jeszcze podlegał dyskusji, już dziś zapraszam na debatę budżetową. Radnym będę rekomendował, aby rzeczowo i skrupulatnie przejrzeli projekt, ale też docenili pracę i wizję tego, co chcemy zrobić w roku 2021
- mówił Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu.
Debata budżetowa odbędzie się zdalnie. Zaplanowana jest na 8 grudnia, na godz. 15.30. Elbląscy radni na razie mogą składać wnioski do budżetu, o tym, czy i w jakiej formie zostanie on przyjęty, zdecydują podczas grudniowej sesji.
Projekt budżetu na 2021 r. zakłada:
- budżet w wysokości 737 722 260 zł,
- dochody – 713 366 449 zł, tj. wzrost dochodów o 0,84% w stosunku do przewidywanego wykonania 2020 r.
- wydatki – 733 066 114 zł, tj. wzrost o 0,79% w stosunku do przewidywanego wykonania 2020 r.
W tym:
• wydatki majątkowe – 55 027 630 zł
• wydatki inwestycyjne – 33 850 391 zł.
Pełny projekt budżetu znajdziemy TUTAJ.
Zaczynaj
A czemu radni i P.PREZYDENT nie postawia sie olsztynowi i nie rzadaja pieniędzy. Fakt że marszałek województwa i wojewoda niech pomyślą O Elblągu A nie tylko olsztyn o mazury. Gdzie są pieniądze z imprez które się nie odbyły w Elblągu w 2020 r.
Bełkot, bełkocik, bełkocikiem bełkocze. Co to jest inwestycja Witoldzie i Antku? Co do istnienia miasta ma rząd skoro miastem zarządza (chyba) samorząd? To nieefektywne i niekonsekwentne działania samorządu powodują , że rząd nie opłaca zadań zleconych. Od najmniej 6 lat "budżet jest trudny". Skoro tak , to może należy upublicznić koszt zrolowanego długu do 2030 i koszt jego rocznej obsługi. To wiodąca inwestycja Witolda - rolowanie. Mieszkańców. Czy można ujawnić projektowane inwestycje na przyszły rok? Inwestycją nie jest remont i łatanie dziur. Czy Nowak zestandaryzuje UM? Z mieszkańcami trzeba rozmawiać jak co najmniej absolwentami gimnazjum a nie jako elektorat spod budki.
No tak, jak nie na koronawirusa to nieporadność można zwalić na rząd. Ale zaraz. Przecież ten "zły rząd", jako pierwszy w historii rozpoczął faktyczną realizację kluczowej dla miasta inwestycji czyli przekopu Mierzei. I jakoś cisza, nie słychać promowania miasta wśród inwestorów ani długofalowych planów strategii miasta z tym związanych. Aha, no tak. Przecież to inwestycja tworzona przez oponentów politycznych, więc głupio tak zachwalać. Wszak nie po to niegdyś (a nawet i teraz) koalicja PO-PSL robiła, co mogła, żeby zatrzymać przekop. Ważne, żeby nie dać satysfakcji oponentom, no bo co tam się przejmować losem i szansą dla miasta.
To jest tradycyjny porosły już mchem biedny budżet WWW - czyli budżet Wójta Witolda Wróblewskiego opartego na oddłużaniu poprzez emisję obligacji ( zaciąganie nowego długu - patent odwołanego prezydenta) . Będzie analiza i komentarz.
A co z budżetem obywatelskim po przez tyle dni to uczen 5 klasy policzył by głosy a tu magistrat kminia jak projekty radnych mają wygrać może tym redakcja się zainteresuje matematyka trudna jest szczególnie jak zamiast liczydeł są komputery i kalkulatory
Aha i jeszcze jedno. Niech mi nie pitolą, że rząd im zabiera. Był program Kolej+, żeby poprawić infrastrukturę kolejową regionu to schowali głowę w piasek, chyba w myśl zasady "No bo gupio brać od opozycji". Że nie wspomnę o tym, że można było to wykorzystać na rewitalizację nadzalewówki. To, że miasto w histerii i panice sprzedało dworzec Zdrój, żeby jak najszybciej przyblokować rewitalizację to inna kwestia. Był program budowy mostów - cisza ws. mostu w Nowakowie. To cud, że ten most jest uwzględniony, jako drugi etap przekopu więc tzw. władze miasta nie mogą tego za bardzo olać i blokować. Tak, takie właśnie mamy władze, które blokują i niszczą potencjalne i charakterystyczne miejsca w Elblągu. Być może tylko po to, żeby Elbląg przypadkiem nie wybił się nad Olszczyn - "bo gupio tak" :)
Pomorski, ciebie rąbnęło i nie zmieniają tego chwilowe przebłyski Elbląg przez 30 lat stał się starą , zrzędliwą panna bez posagu i wszyscy się biją aby jej nie poślubić a sex uprawiać kijem przez internet.Z przekopem rząd robi swoje - wydaje kasę (już ponad 3 razy tyle co w projekcie), ale coś robi i most w Nowakowie kiedyś powstanie. A miasto - i tutaj jest twój błysk - od wielu lat mówi się prosto w limo Witolda, że nie myśli jak gospodarz miasta. Miasto śpi. I nie ma tu czegokolwiek do zarzucenia Olszczynowi - Olszczyn ma samorząd dbający o miasto, piszący poprawne wnioski o super kasę z UE, i nie ogląda się na Elbląg. Pamiętasz - w Olszczynie , w PSL, praktykował nasz Witold w specjalizacji "jak robić by się nie narobić, dać stołki swojakom i by Olszczyn nic nie stracił". Elektorat.
Cyrk - inwestycje za 33 850 391 zł
Przejmę to miasto za długi. Dopiero wtedy będzie dobrze. Będziecie mieszkać na moim i skakać w rytm mojej piosenki!