Nieznana kobieta podająca się za pracownika opieki społecznej weszła do mieszkania starszej pani. Gdy kobieta opuściła mieszkanie 80-latka nie mogła doszukać się swoich oszczędności. Z mieszkania zginęło 15 tysięcy złotych.
Zdarzenie miało miejsce przy ul. Ogrodowej w Elblągu. Tam, do jednego z mieszkań zapukała kobieta w wieku około 40-lat. (Poszukujemy tej pani) Podała się za pracownika socjalnego i pod pozorem zrobienia wywiadu środowiskowego została wpuszczona do mieszkania 80-latki. Gdy z niego wyszła, 80-letnia kobieta nie mogła doszukać się swoich oszczędności. Z mieszkania zginęło 15 tysięcy złotych. Teraz sprawą zajmuje się policja.
Przestrzegamy przed wpuszczaniem do mieszkania obcych osób. Oszuści próbują dostać się do mieszkania na różne sposoby: sprawdzają czystość wody, szczelność okien lub korzystając z obecnej sytuacji mogą mówić o konieczności dezynfekcji pomieszczeń. Nie dajmy się nabrać. Bądźmy czujni. Jeżeli mamy wątpliwości co do intencji odwiedzających nas osób zadzwońmy pod numer 997.
kom. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu
Jak tak można okradać ludzi..!!!!! Nie życzę tej kobiecie źle,,ale ona kiedyś tez będzie miała 80 lat...i jak trafi jej sie taki okaz ,jak ona sama...i ukradnie oszczędności ....ciekawe,jak sie będzie czuła,,,
Nie mam pojęcia jak tak można swoje oszczędności trzymać na widocznym miejscu . Gdy obca osoba przychodzi do mieszkania i wie gdzie leżą oszczędności i kosztowności . A może bywa tak ,pani mnie rozmienie ten banknot i wtedy złodziej ma wskazaną drogę do kradzieży
Gdzie Ci ludzie chowają swoje oszczędności? Ja jak schowam swoje pieniądze, to sama nie mogę ich znaleźć. Szkoda starszej Pani. Złodziejka prędzej czy później zostanie ukarana.
Zamiast robić pompki na pokaz lepiej mogliby złapać oszustkę.
Lalunia , nie daj Bóg ,żebyś przyszła do mnie z pomocą , ręce i nogi będą połamane .