Katarzyna Dowbor wraz z ekipą programu "Nasz nowy dom" po raz kolejny zawita do Elbląga. Tym razem po to, aby odmienić życie pani Marty i jej rodziny. Czy im się to uda? Możemy przekonać się już dziś, 22 kwietnia. Odcinek zostanie wyemitowany na antenie Polsatu o godzinie 20.05.
W nowym odcinku popularnego reality show Polsatu poznamy historię pani Marty i jej rodziny. Dowiemy się,czy ekipie programu uda się dostosować przestrzeń do ich potrzeb?
Po śmierci mamy pani Marta zachorowała na depresję. Kobieta, szukając ukojenia w jedzeniu, popadła w otyłość. Poddała się jednak operacji zmniejszenia żołądka i schudła już 30 kilogramów. W walce wspierają ją mąż Łukasz, teściowa Bożena oraz dwójka dzieci. Rodzina mieszka w Elblągu, w niewielkim mieszkanku, w którym instalacja elektryczna stanowi śmiertelne zagrożenie, a ściany dziecinnego pokoju pokrywa grzyb. Przez znajdujący się w łazience piecyk gazowy pan Łukasz uległ zaczadzeniu. Architekt Wojtek Strzelczyk spróbuje jakoś rozlokować trzypokoleniową rodzinę na niewielkiej przestrzeni
- czytamy w zapowiedzi odcinka.
Ten odcinek w telewizji Polsat wyemitowany zostanie dziś, 22 kwietnia, o godz. 20.05.
Dzięki tv Polsat i sponsorom odmienią się życie mieszkaniowe Polsce.
TVP 2 miliardy i co Propaganda.
A jutro kolejny odcinek z pod elblaskiej miejscowości Adamowo-osiedle o tym też warto wspomnieć.
To jaka to dzielnica.
Blok ten jest na Orężnej 12
.no tak! orezna!! Kojarze tą dziewczynę. Mialam w tej klatce koleżankę ze szkoly
Ogladalam az sie wzruszylam warto pomagac ludziom w ciezkiej sytuacjii niektore osoby zawsze wcinaja 500+nie znajac sytuacji danych osob i mierza kazdego jedna miara.ceny ida w gore tego nie licza a dzieciaczki sa najwazniejsze brawo dla Polsatu ze pomagaja
Wstyd dla włodarzy miasta, że ludzie żyją w takich warunkach.
A co mają do tego włodarze miasta, że ktoś mieszka w trudnych warunkach. Socjalizm się skończył i pomaganie wszystkim będącym w trudnej sytuacji to nie jest najlepszy pomysł. I tak są różne formy pomocy, ale zrozumiałe, że nie rozwiążą one problemu, niemniej nie można za to obwiniać wszystkich i domagać się szczególnej pomocy. Samemu trzeba zadbać o siebie, w tym przypadku rodzina zaapelowała o pomoc do programu telewizji Polsat. Wiem coś o tym, bo przez kilka lat byłem wraz z moją rodziną w niezwykle trudnej sytuacji, a wyszedłem z niej tylko dzięki własnym działaniom.
Pomagać jednym, a drudzy to co ? Każdemu jest ciężko w dzisiejszych czasach. Niech się rodzina weźmie do roboty. A nie tylko liczyć na gotowe. Dostają na dzieci po 500 + na każde. To chyba nie mają tak ciężkiej sytuacji,że Polsat się lituje. W takiej biedzie jest dużo ludzi i nikt im nie chce ;pomoc. Rodzina powinna zapracować sobie na swoje mieszkanie i na swoje dobra osobiste.