Organizacja Zakładowa NZSS „Solidarność” przy Placówce Opiekuńczo-Wychowawczej nr 3 zwróciła się z prośbą do radnego Marka Pruszaka, aby zapoznał się z ich wątpliwościami dotyczącymi standaryzacji Placówki OW nr 3.
Czego dotyczy standaryzacja POW nr 3? - Zgodnie z ustawą o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej ustawodawca wprowadził wiele zmian dotyczących funkcjonowania placówek opiekuńczo- wychowawczych. Przewiduje się w nich m.in. podział tego typu instytucji na mniejsze, 14 – osobowe. W związki z tym takiemu podziałowi poddane zostaną również elbląskie placówki. Nasz placówka ma zostać podzielona w 2020 r. - wyjaśnia Elżbieta Czebotar, przewodnicząca Organizacji Zakładowej przy PO-W nr 3 w Elblągu.
Według informacji, które otrzymaliśmy od przełożonych, w związku z planowanym podziałem, w najbliższym czasie ma nastąpić redukcja etatów kadry wychowawczej o co najmniej jeden etat. Natomiast jeśli spośród załogi nie zostanie wyłoniony koordynator oraz pracownik socjalny, zwolnione mają zostać trzy osoby. Niepokoi nas przede wszystkim sprawa zachowania bezpieczeństwa wychowanków, zapewnienia właściwego rozwoju dzieciom, a co za tym idzie zdecydowane pogorszenie warunków pracy wychowawczej
– zaznaczył Elżbieta Czebotar.
Przewodnicząca podkreśliła, że POW nr 3 ma zostać podzielone na dwie mniejsze placówki, w jednej ma być 5 wychowawców, a w drugiej 6. - Nasza kadra wychowawcza to osoby z kilkunastoletnim i kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w pracy z trudną młodzieżą, a taka głównie do nas trafia, dlatego trudno nam się pogodzić z taką organizacją nowopowstających ośrodków – dodała. - Szczególnie tej, w której ma pracować tylko 5 wychowawców.
Praca w takim systemie będzie dezorganizowała pracę oraz działania, które do tej pory prowadziliśmy z młodzieżą. Z tego powodu apeluję o zwiększenie liczby wychowawców także w tej drugiej placówce, na co zresztą zezwala ustawa. Nie wymagałoby to zatrudnienia kolejnych osób, a jedynie pozostawienie dotychczasowej kadry prawniczej
– podkreśliła Elżbieta Czebotar.
Radny Marek Pruszak otrzymane pismo skierował do Prezydenta Elbląga z prośbą o ustosunkowanie się do wątpliwości pracowników. - Proszę o wyjaśnienie, czy po reorganizacji Placówki dojdzie do redukcji etatów, co mogłoby znacząco utrudnić zapewnienie właściwej opieki i pracy wychowawczej z młodzieżą – stwierdził Marek Pruszak.
Zgodnie z ustawą liczba wychowanków w placówce nie może być większa niż 14.W 2019 r. standaryzacja w zakresie liczby wychowanków została objęta Socjalizacyjna Całodobowa Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza przy ul. Chrobrego 4, w wyniku której została podjęta uchwała Rady Miasta (…) w sprawie reorganizacji SCPOW oraz zapewnienia wspólnej obsługi dla placówek opiekuńczo-wychowawczych będących jednostkami organizacyjnymi Gminy Miasto Elbląg
– informował Wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak.
Na 2020 r. Rada Miasta ma podjąć uchwałę w sprawie standaryzacji Placówki OW nr 3. - W I kwartale 2020 r. podjęte zostaną przez Departament Zdrowia i Spraw Społecznych oraz dyrektora SCPOW prace przygotowawcze w przedmiotowym temacie oraz szczegółowe analizy potrzeb w zakresie struktury organizacyjnej nowopowstających placówek z uwzględnieniem wymaganych standardów zatrudnienia wynikających z przepisów prawa oraz dotychczasowych doświadczeń z funkcjonowania analogicznych placówek w naszym mieście – dodał Janusz Nowak.
Czy coś z tego można zrozumieć? Mimo, że odpowiedzi udziela v-ce Nowak, to brzmi ona jak by mówił Wróblewski - " z uwagi na...". Dlaczego mówi o tym Nowak skoro o kałuży mówi Wróblewski? A działka podlega temu trzeciemu, najbardziej zasłużonemu. Zdaje się, że członkowie psl nie mają czasu na sprawy ludzkie .
A nie zauważyliście, że wszelkie problemy wynikają z nowych, ustawowych rozwiązań podejmowanych przez Sejm. Stąd pytania i inne zastrzeżenia kierowane do miejscowego samorządu są bezcelowe. Jego decyzje wynikają bowiem z nakazów centralnych, więc to tam powinny być kierowane wszystkie uwagi. Podobna sytuacja dotyczy chociażby ustawy śmieciowej. Nadal wielu naszych mieszkańców nie zna prawa i gubi się w w tej materii. Dziwne, że problem ma też organizacja związkowa, która z mocy samego jej istnienia powinna szczególnie posiadać wiedzę prawniczą. A tak przedstawiony problem wskazuje, że w rzeczywistości nie chodzi tu o rozwiązanie problemu, a wyraźnie ma to być element walki z obecną władzą samorządową. Ma to mianowicie świadczyć o nieudolności tych władz.
~jednak tędy droga - centralnie określono limit podopiecznych w placówce, ale samorząd określa ilość personelu (wychowawców) w placówce. Ponadto samorząd realizując decyzję centralną może w tym samym budynku umieścić np. dwie placówki o ile warunki lokalowe na to pozwalają. Chyba, że placówka nie podlega samorządowi - tylko wtedy masz rację. Twierdzenie, że Konstytucja, ustawy i inne akty prawne są elementem walki kogoś z samorządem, to megalomania i uchylanie się od pracy zgodnie z zadaniami i umową. Pojawia się nowe usprawiedliwienie nieróbstwa - walka z obecną władzą samorządową. Czy wszędzie, w każdej gminie w Polsce "rządzi" psl? Nie wystarczy "z uwagi na...". Trzeba chcieć wykonywać swoje obowiązki albo zmienić pracę.
To ten wice jest od wszystkiego? A co na ten temat powie wice od edukacji? Zajął się już całkowicie swoim CUW? Ale jazda, radny Pruszak to jest gość na każdy kłopot?
Ta placówka podlega p. wice Nowakowi - Departament Zdrowia i Spraw Społecznych. Warto przeczytać tekst że zrozumieniem, a nie wyszukiwać wybiórczo nazwisk.
Pan Przewodniczący jest doskonale zorientowany, ponieważ w czasie, gdy sam piastował urząd wice prezydenta sytuacja w funkcjonujących wówczas placówkach 14 osobowych była identyczna. No cóż dzisiaj będzie się orzyglądał, żenada.
~ Anna - wyskakują tematy możliwe do załatwienia "od ręki". Są one niezbędne politycznie niczym Epec - Energa. Bicie piany nic nie wnosi ale zasłania prawdziwe problemy i nieróbstwo wielu "wybrańców". Masz rację z niejakim Pruszakiem gdy mógł to nic nie zrobił , teraz gdy już nie może to tylko podgląda. Były mężczyzna. Ale on nie jest jedyny "macho" w UM i RM który nic nie może ale widzi i podgląda za niezłą kasę.
Was to tam trzeba wszystkich zwolnić i dać nowa kadrę a przede wszystkim Ciebie Czabotar