Od dziś dzieci mogą oficjalnie korzystać z multikompleksu "Konik polny", znajdującego się przy SOS-W nr 2 w Elblągu. - Znalazły się tu urządzenia, które pozwolą nie tylko na taką typowo fizyczną aktywność, ale również na integrację w bezpiecznej przestrzeni. Tutaj dzieci będą się bawiły i uczyły tolerancji - mówi Krystyna Miezio, dyrektor ośrodka.
W ciągu niecałych dwóch miesięcy na terenie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego nr 2 przy ul. Polnej powstał wyjątkowy plac zabaw. Prace ruszyły w sierpniu, a zakończyły się 10 października oficjalnym odbiorem. Dziś, 23 października, odbyło się uroczyste otwarcie inwestycji zrealizowanej z Budżetu Obywatelskiego 2019 z udziałem władz miasta. Zobacz zdjęcia z wydarzenia.
Multikompleks integracyjno-sensoryczny "Konik polny", taka jest oficjalna nazwa tego miejsca, to jedyny taki plac zabaw w Elblągu. Dzieci mogą się tu nie tylko bawić, ale również uczyć i integrować. Cały kompleks podzielony jest na trzy strefy dostosowane do wieku dzieci, od tych najmłodszych po starsze. Ogółem znalazło się tu kilkanaście urządzeń i zestawów, m.in.: zjeżdżalnie, ścianki wspinaczkowe, bujaki, karuzele, huśtawki i różnorodne tablice aktywności. Korzystać z nich będą mogli uczniowie ośrodka i znajdującego się obok przedszkola, ale także dzieci spoza szkoły, pod opieką dorosłych.
Jesteśmy placówką dla dzieci z niepełnosprawnością. Myślę, że te kontakty społecznej, które będą miały miejsce na tym placu zabaw, będą okazją do integracji. W tym miejscu młodzi elblążanie będą się uczyli tolerancji. Zadaniem nas, dorosłych, będzie wskazanie tej drogi, nauka i wspólne doświadczanie. Cieszymy się, że znalazły się tu także urządzenia do poznawania polisensorycznego. W tym miejscu można będzie prowadzić zajęcia. Liczę pod tym względem na kreatywność nauczycieli
- wyjaśnia dyrektor ośrodka.
"Konik polny" to jedno z zadań, na które wskazali elblążanie, zrealizowane z Budżetu Obywatelskiego 2019. Budowa placu zabaw kosztowała 642 395 zł.
To dla szkoły kolosalna kwota, sami nigdy nie bylibyśmy w stanie jej wygospodarować. Dlatego bardzo cieszę się, że wygraliśmy głosowanie i taki kompleks mógł powstać
- dodaje Krystyna Miezio, która jest również autorką wniosku do BO 2019.
Jakie to zasługi wniósł radny Burkhardt / zdjęcie nr 10 / przy powstaniu placu zabaw przy SOS-W nr 2?
XXI wiek i z wielką pompą pod przywódcę uruchamiamy kilka urządzeń zwanych "plac zabaw". Przed wyborami powiedziano by, że to wielkie osiągnięcie elbląskiej oświaty. Chwała dyrekcji i nauczycielom , że użytkują plac od zakończenia prac i na przyjazd "ukochanego przywódcy" nie kładziono sztucznej trawy. wszystko musi być "otwarte" gdyż inaczej "przywódca" by się zanudził czekając na zakończenie pracy. Wydatkowano prawie tyle co na "dość dużo" remontów dróg.
650 tys zł ale na co ?? Na chodniki z polbruku , płytki ?? Piaskownicę ?? No ludzie !
Tym sie powinna zajac prokuratura. Za 3/4 placu, gdzie jest sam piach (wystarczy lekki deszcz i wszystko w blocie) wydano 650 tys? Wroblewski jedz do Pasleka i zobacz jak sie robi place zabaw. Nie dosc, ze przekrety z kasa to jeszcze cos takiego. te miasto nieistnieje
Po zapoznaniu się tylko z tym "artykułem" i komentarzami czy ktoś jeszcze ma wątpliwości ile nam brakuje do Iławy, Ostródy, Pasłęka, ... . Kozioł otwiera plac na który nie wpuścił by swego dziecka czy wnuka. kompletny upadek człowieka i ośmieszanie miasta i urzędu. No , ale otworzyć trzeba. Otwierał chodnik, rondo, stragan i wiele innych otwarć. Włamywacz? A suma rzeczywiście powala za to co widać.Jak w minionej komunie, a to tylko były jej sojusznik.
Konikiem polnym otwieramy oczy niedowiarkom. To joker WW przed referendum.
Nie za dużo piachu na tym placu? ! Oj będą dzieci brodzić w błotku...
Radny Burkhardt jeszcze nic dla miasta i jego mieszkancow nie zrobil .Zajmuje tylko miejsce w Radzie miasta i patrzy na swój wlasny interes .