W Elblągu, przy grobach Aliantów na Cmentarzu Agrykola, odbyła się uroczystość z okazji 73. rocznicy zakończenia II Wojny Światowej.
Uroczystość odbyła się punktualnie o godz. 12.00 od hymnu państwowego. W imieniu Władz Miasta głos zabrał wiceprezydent Elbląga Jacek Boruszka.
Trauma tej wojny jest podstawą tworzenia porządku w Europie, by podobny konflikt nigdy się już nie powtórzył. Ten powojenny porządek jeszcze niedawno wydawał się nam czymś oczywistym, jednak uświadamiamy sobie, że pokój na naszym kontynencie, to aktualna potrzeba. Dlatego stojąc na tym cmentarzu, gdzie leżą szczątki żołnierzy polskiego września, żołnierzy radzieckich i aliantów, jeszcze bardziej o ten cenny pokój apeluję
— mówił.
Po przemówieniach, Apelu Pamięci, który poprowadził por. Łukasz Gniazdowski i salwie honorowej przyszedł czas na składanie kwiatów.
Zapraszamy do obejrzenia naszej fotorelacji z tego wydarzenia.
Natomiast, jutro, 9 maja, o godz. 12.00, przy Pomniku Ofiar Obozu Koncentracyjnego Stutthof (ul. Lotnicza), odbędzie się uroczystość związana z 73. rocznicę wyzwolenia Obozu Koncentracyjnego Stutthof.
A kiedy uroczystości na Cmentarzu żołnierzy Armii Radzieckiej. Oni też polegli w walce z faszyzmem i zapewnili nam Polakom ocalenie. Do tych co nie zrozumieli powtarzam zapewnili nam OCALENIE, a to więcej niż wyzwolenie.
Ocalony- godzinę wcześniej przedstawiciele SLD z Januszem Nowakiem na czele, jako jedyni złożyli kwiaty na cmentarzu żołnierzy Armii Radzieckiej. Oczywiście reprezentanci "wartości" przyjmą to zgodnie z tymi "wartościami".
z większą fetą obchodzimy 1 września niż 8 maja - coś jest nie tak...... , a pewnie okaże się niebawem że to alianci wyzwolili nasz kraj.... , a głównym sojusznikiem byli Ukraińcy z UPA......, widać historią się manipuluje na zapotrzebowanie polityczne.....
Jak zwykle sukces jest drugorzędny - uwielbiamy klęski i martyrologię. Szkoda, że "zwycięstwo" czcimy wybiórczo nie umiejąc oddzielić poświęcenia i śmierci żołnierza od polityki. Taki ohydny brak szacunku i zrozumienia, ale kto ma to zrobić w tym zapuszczonym siczowym grajdole. Był nawet kapelan, ale... . Był towarzysz szafka niczym Karamba, ale nie było nieodżałowanego towarzysza przewodniczącego w mszalnym garniturze . Zabrakło wspaniałego czytania towarzysza przewodniczącego. Kim jest gościu, foto 6, z kwiatami w celofanie obok blondyny? Warto powołać zespół do organizacji uroczystości: ceremoniał, choreograf, apolityczny historyk, apolityczny duchowny (duchowni). Takie przedsięwzięcia należy organizować po 16.00 a nie w godzinach pracy. Ograniczanie edukacji patriotycznej.
Błyskawicznie informacja o "obchodach" zjechała z pierwszej strony. Wstydzimy się sukcesu i hipokryzji służalczej w obchodach i ich relacjonowaniu? "Redakcja" też bardziej niż dyspozycyjna dla członków. Członków jedynie słusznej zakłamanej linii historii.
Kiedy PIS jasno postawi sprawę reparacji wojennych od Niemiec. Mają pilniejsze sprawy odszkodowania dla Żydków za mienie bezspadkowe, reprywatyzacja dla książąt, wyprawki szkolne dla dzieci milionerów. Może 100 rocznica zakończenia wojny będzie dostatecznie uroczystym terminem, ale czy PIS przetrwa i czy zdąży?