O Elblągu znowu zrobiło się głośno. Tym razem za sprawą księdza z Parafii Dobrego Pasterza (Parafia Kościoła Polskokatolickiego). Duchowny oddał wszystkie zebrane podczas wczorajszej mszy pieniądze do... puszki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Wczorajszy dzień bez wątpienia opanowała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Na każdym rogu można było spotkać wolontariusza z puszką, a na większości stacji telewizyjnych czy portalach internetowych można było dowiedzieć się o trwających WOŚP-owych licytacjach.
Elbląg również zaangażował się w WOŚP. W tym roku organizacji podjęła się Szkoła Podstawowa nr 11. W naszym mieście z WOŚP-owymi puszkami chodziło aż 450 wolontariuszy.
Kilku wolontariuszy odwiedziło Parafię Dobrego Pasterza znajdującą się przy ul. Warszawskiej.
Proboszcz zadzwonił do sztabu tydzień temu. Powiedział, o której będzie msza, o której dobrze by było, żeby przyszli wolontariusze i że chciałby przekazać na Orkiestrę datki z tacy z niedzielnej mszy. Bardzo się z tego ucieszyliśmy
– mówił Bogusław Milusz, szef elbląskiego sztabu WOŚP.
Ksiądz przed mszą poinformował wiernych, że pieniądze tym razem nie pójdą na potrzeby parafii, a na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. - Wolontariusze, którzy byli w kościele kwestowali także na Starym Mieście, więc trudno powiedzieć ile było na tacy, ale tak naprawdę liczy się sam gest, sama ta inicjatywa – zaznaczył Bogusław Milusz.
To kolejny raz, kiedy Proboszcz tej Parafii postanowił w taki sposób zaangażować się w WOŚP-ową zbiórkę.
Wiemy, że w tym Kościele taka inicjatywa praktykowana jest od lat. To nie jest pierwszy raz. Ksiądz zadzwonił do nas zapewne dlatego, że po raz pierwszy zajęliśmy się organizacją. W rozmowie zaznaczał, że nie chciałby zostać pominięty
- dodał Bogusław Milusz.
Dokładna kwota, jaką udało się zebrać w Elblągu jeszcze nie jest znana. - Powinniśmy ją podać w ciągu godziny – zapewniał Bogusław Milusz.
Jak na razie wiadomo, że kwota przekroczy 365 tys. zł!
To nie jest kościół Rydzyka, to kościół prawdziwych Polaków którzy pomagają potrzebującym
Szkoda że parafie rzymsko-katolickie nie poszły za tym przykładem.
jak to powiedział biskup Pieronek -Mam wielką obawę, że w Polsce duchowieństwo i biskupi, jak gdyby zmierzali do tego, żeby pozbawić Kościół katolicki cechy powszechności. Dążą do tworzenia Kościoła partyjnego, to jest wielki dramat - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 biskup Tadeusz Pieronek. (http://www.tvn24.pl) , jeszcze większy dramat jak się robi z kościoła biznes......
Pewnie święcenia odbierał od Kiszczaka albo Jaruzelskiego
Wielki szacunek i brawa dla Księdza z Parafii Dobrego Pasterza !
Kalwaria dupku nie mogłeś wytrzymać żeby nie napisać coś durnego?
Piękny gest,szkoda ze nie ma tu kościola rzymsko katalickuego,gdzie jest większością w Polsce
U rydzykowych na Robotniczej tylko daj, daj, daj, daj i wiecznie mało
a na Podgórnej u opasłego klechy dzieci z puszkami pogonili , tak to klechy dbaja i wspomagaja swoje owieczki az mi bebzuny z przeżarcia wiszą z datków od wiernych
Kościół Katolicki ma Caritas nie Owsiaka i to jest ogrom pracy, o której niewielu wie.