Wystarczyło kilkanaście godzin intensywnych opadów, aby spokojna zazwyczaj Kumiela, pokazała swoją siłę i zalała wiele ulic oraz sparaliżowała ruch w mieście. Jak zapowiadają synoptycy, w najbliższych dniach, nie powinniśmy się obawiać powtórki sytuacji z wczoraj.
Pogoda uspokaja się jeśli chodzi o opady. W najbliższych godzinach nie ma zagrożenia opadami intensywnymi, ulewnymi. Zdarzają się w okolicach Zalewu Wiślanego i Zatoki Gdańskiej bardzo słabe, przelotne opady deszczu, ale one zanikają. Nie będą wpływały na stan wód w Elblągu i okolicach. Nie zapowiadamy całkiem suchej pogody, ale w tym zakątku województwa warmińsko-mazurskiego w najbliższych dwóch dniach prawie w ogóle nie będzie opadów. Pod tym względem będzie spokojnie i bezpiecznie
- mówi Barbara Jakubowska, dyżurny synoptyk z Centralnego Biura Prognoz Meteorologicznych Zespół w Białymstoku.
Przynajmniej w najbliższym czasie nie zagraża nam również wiatr z północy, który może spowodować tzw. cofkę, czyli wpychanie wody z Zalewu Wiślanego do rzeki Elbląg.
Północny wiatr powieje w czwartek, ale wtedy z kolei nie powinno padać. Więc nie będzie kumulacji. Sytuacja jest trudna we wszystkich regionach. Elbląg pod tym względem nie jest wyjątkowy. W najbliższych dniach mocno padać będzie w regionach południowo-wschodnich, Małopolsce, Podkarpaciu, na ich tle w Elblągu będzie spokojnie
- dodaje synoptyk.
Elbląg na razie wydaje się bezpieczny. Woda w Kumieli, choć nadal wysoka, to już nie grozi wylaniem. Obecnie stan rzeki Elbląg również się normuje. W tej chwili kształtuje się na poziomie 549 cm. Dzisiaj sytuacja o wiele groźniejsza jest w powiecie Elbląskim. Stan wody w jeziorze Druzno przekroczył już stan alarmowy i o godz. 14.40 wynosił 601 cm. Dopływająca do niego rzeka Wąska wczoraj i dzisiaj dała się we znaki mieszkańcom Pasłęka i gminy Pasłęk, zalewając kilka miejscowości.
W lewym wale rzeki Wąskiej na wysokości budynku mieszkalnego Węzina 20 w korpusie wału doszło dzisiaj (19 września) do wyrwy. O zdarzeniu poinformowano Żuławski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych w Elblągu. Na miejscu pracują: OSP Węzina, OSP Krzewsk, OSP Jelonki, jednostka straży pożarnej z Elbląga JRG 1, pracownicy firmy INSMEL. W Gminie Rychliki podejmowane są działania w kierunku wstępnego szacowania strat powstałych w wyniku ulewy oraz trwa zabezpieczanie i udrożnianie miejsc newralgicznych (przepustów należących do gminy). Teren miasta i gminy Pasłęk. Poziom wody w rzece Wąskiej stopniowo opada, ale w dalszym ciągu jest on na poziomie wysokim. Prowadzone są działania na odcinku ww. rzeki w miejscowości Rzeczna, gdzie rzeka wystąpiła z koryta kierując się w stronę m. Krosno. Trwa zabezpieczanie koryta rzeki
- informowało dzisiaj starostwo powiatowe w Elblągu.
Elbląg to będzie wtedy bezpieczny jak wygoni się ze stołkow z um tych obecnych wszystkich madrali. Po następnych wyborach zniknięcie jak kamfora.
Małej rzeczki nawet urzędasy nie potrafią wyregulować. Jednak na bzdury w BO, to kasa jest, np. wielki kibel dla psów, parkingi dla wybranych za szlabanami czy sjesty w parkach.
jak elblag ma byc bezpieczny jak melioracja zostala zniszczona rowy pozasypywane bo przeszkadzaly wiekszosc nieczyszczona pozarastala staje pomp zlikwidowane i skutki widac troche wiecej deszczu i pol miasta zalane a do tego jeszcze cofka i mamy to co widac jeszcze jeden przekop przez mierzeje i wtedy bedzie sie dzialo a rzadzacy pilnuja stolkow i najlepiej wychodzi zmiana nazw ulic a melioracja co tam moze nie bedzie padac i jakos to bedzie juz nawet paslek zalewa
Zastanawia mnie kto siedzi w tym sztabie kryzysowym przecież można było choć trochę uniknąć tego wykorzystując nie używany basen przy parkowej przecież woda wpompowywana zawsze była z kumieli a wiec można było choć trochę załagodzić wpuścić wodę tam a nie do miasta. Stoi nie używany później można by było go wypompować a teraz będziemy słyszeć ile to pieniędzy na to poszło zamiast trochę ruszyć głową.
Bylam swiadkiem jak w ubieglym tygodniu panowie z palnikami wycinali sluze przy moscie na Kosciuszki. Czy to moze miec zwiazek z powodzia?
ale kasa na remont hangaru na przystani na Radomskiej to jest, bo przecież paru bogackich kolesi musi trzymać swoje jachty w tym Wcisła
Tylko kto posprzątać ten syf w calym mieście. Jest środa a końca sprzątania niewidac i ekip sprzatajacych. Plac grunwaldzki sterta piach leży i czeka na chodniku może ktoś sprzątanie.
PDIM ma dużo worków z piaskiem jesteśmy przygotowani