Moja mama została zabita przez nieodpowiedzialnego kierowcę. Są świadkowie brawury, ale poszukiwany jest dodatkowy materiał dowodowy. Oczywiście winę ustali prokuratura, ja proszę jedynie o więcej materiału. Mojej mamie życia to nie wróci, ale może uratować innych – z takim apelem do internautów zwrócił się syn kobiety, która zginęła w tragicznym wypadku, o którym informowaliśmy w ubiegłym tygodniu.
Coraz częściej korzystamy z kamer zamieszanych w autach, nagrywamy filmiki z wakacyjnych podróży, zdarza się nam uchwycić śmieszną sytuację, czy kierowcę łamiącego przepisy ruchu drogowego. Zdarza się jednak, że taki film może być materiałem pomocnym w śledztwie, przy ustaleniu przyczyn lub winnego wypadku. Na to liczy syn kobiety, która zginęła potrącona przez busa.
Przypomnijmy. Do tragicznego wypadku doszło w pobliżu miejscowości Narusa, na trasie z Braniewa do Elbląga. Zdarzenie miało miejsce 23 lipca około godz. 18. Małżeństwo rowerzystów z Poznania podróżowało w kierunku Elbląga. Na prostym odcinku drogi, 47-letni elblążanin, kierujący dostawczym citroenem potrącił 56-letnią rowerzystkę. Kobieta poniosła śmierć na miejscu. Okoliczności wypadku badają braniewscy policjanci i prokuratura.
Pod artykułem o tym wydarzeniu, który opublikowaliśmy w ubiegłym tygodniu, pojawił się komentarz z prośbą do świadków zdarzenia o kontakt. Syn kobiety z poruszającym apelem zwrócił się również do użytkowników Facebooka.
Jeśli Ty lub ktoś z Twoich znajomych jechał w niedzielę 23.07.2017 pomiędzy 17:30 - 18 drogą 504 z Fromborka do Elbląga (lub w drugą stronę) i ma zapis kamery (dashcama), proszę o zrobienie kopii i skontaktowanie się ze mną zakazagresjidrogowej@outlook.com. Proszę, przekażcie dalej. Mojej mamie życia to nie wróci, ale może uratować innych. Oczywiście winę ustali prokuratura, ja proszę jedynie o więcej materiału
– apeluje mężczyzna.
Zapytaliśmy elbląską policję, jak często korzystają z takiej pomocy świadków zdarzenia.
Coraz więcej osób ma kamerki w autach i rzeczywiście coraz częściej udaje im się w ten sposób zarejestrować jakieś zdarzenie. Korzystamy z takich materiałów. Zdarza się też, że przesyłają nam filmy z zarejestrowanymi wykroczeniami, na przykład, gdy ktoś przejedzie na czerwonym czy na zakazie. Osoby, które udostępniają nam takie materiały, muszą mieć jednak świadomość, że nie mogą zostać dla nas anonimowe i liczyć się z tym, że zostaną wezwane na świadka
– wyjaśnia Jakub Sawicki z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu.
W sezonie wakacyjnym na drogach pojawia się coraz więcej rowerzystów. Policja nieodmiennie apeluje o ostrożność i przestrzeganie przepisów przez wszystkich użytkowników dróg. Zarówno kierowcy, jak i rowerzyści powinni bezwzględnie przestrzegać przepisów ruchu drogowego. Tylko w tym roku w Elblągu doszło do kilkunastu zdarzeń z udziałem rowerzystów. W przypadku dwóch wypadków i siedmiu kolizji ostrożności nie dochowali rowerzyści. W ośmiu przypadkach zostali poszkodowani.
Uważajcie z takim wysyłaniem filmików niebezpiecznych zachowań innych kierowców. Możecie, a raczej pewne iż będziecie mieli problemy. Policja ukara - a może i nie, pirata drogowego, ale wynajdą błędy u was np. wyliczą prędkość (kto jeździ zawsze 50 w miescie), a ponadto jak napisano w art. będziecie ciągani po komisariatach. Pomogłem w zatrzymaniu, policja potraktowała mnie jak "społeczniaka" i znaleźli mój błąd więc oprócz straty na paliwo (50 km), czasu (ok. 1,5 godz), mam sprawę w sądzie, ( wizyta na komendzie - juz byla) i wyjazd na rozprawę. Zanim pomożecie zastanówcie się 100 razy, czy wy przy okazji nie popełniliście wykroczenia, policjanci was nie pouczą tylko mandat lub wniosek do sądu. Po zakonczonej mojej sprawie matrriał trafi do elbląskich mediów jako przestroga.
TO JEST POLSKA PARANOJA.NIE CHCE SIE W TAKIM KRAJU PŁACIC PODATKÓW !!!! JAK CZYTAM WPIS POWYZEJ.
Sz.P. Kazdy przypadek przestepstwa warto napietnowac - co do wykroczen to juz ocena czy warto
Ja popełniłem wykroczenie, pare km wcześniej żona wysiadła z dokumentami w torebce. Ale nie uważam by w tym konkretnym przypadku karać to mandatem, sprawa trafiła do sądu czy warto? Nie, bo już straciłem więcej niż mandat - ale teraz nie o pieniądze tu chodzi. Ps. policjant na miejscu zdarzenia sprawdził iż mam przegląd i ubezpieczenie ważne, ale iż był to koniec miesiąca podejrzewam, że jeden mandat do premii więcej. Ichyba tym mandatem chciał pokazać by na drugi raz śmieciarzami głowy mu nie zawracać, on ma ważniejsze rzeczy NA SŁUŻBIE
Ja popełniłem wykroczenie, pare km wcześniej żona wysiadła z dokumentami w torebce. Ale nie uważam by w tym konkretnym przypadku karać to mandatem, sprawa trafiła do sądu czy warto? Nie, bo już straciłem więcej niż mandat - ale teraz nie o pieniądze tu chodzi. Ps. policjant na miejscu zdarzenia sprawdził iż mam przegląd i ubezpieczenie ważne, ale iż był to koniec miesiąca podejrzewam, że jeden mandat do premii więcej. Ichyba tym mandatem chciał pokazać by na drugi raz śmieciarzami głowy mu nie zawracać, on ma ważniejsze rzeczy NA SŁUŻBIE
Współczuję straty bliskiej osoby, jednak przy okazji apeluję do rowerzystów - PRZESTAŃCIE JEŹDZIĆ ULICAMI ZE SŁUCHAWKAMI W USZACH! Przecież nawet nie słyszycie nadjeżdżającego pojazdu...
Jednak ja zawsze mam jedną słuchawkę włożoną do uszka bo słucham wiadomości o korkach na drodze a przecież muszę je sprawnie omijać.
Współczuję straty. Jednakże rowerzyści jeżdżą jak chcą , nie przestrzegają żadnych przepisów , wjeżdżają na skrzyżowania i na drogi bez upewnienia się czy jest to możliwe w bezpieczny sposób. Wydaje im się że są z gumy a auta zatrzymują się w miejscu od razu. Nie znam sytuacji jaka tu miała miejsce ale przypadki o których piszę są nagminne a później jest dramet.