Maluchy z elbląskich przedszkoli i podstawówek opanowały dzisiaj Stare Miasto. Z okazji Dnia Dziecka czeka tu na nie moc atrakcji, a świętowanie potrwa do późnego wieczora. - Wszystkie zabawy były fajne, choć mnie najbardziej podobało się strzelanie do bramek. Dobrze się bawię, ale też staram się być grzeczny. Gdy będę grzeczny, to dostanę od mamy hulajnogę. Bardzo lubię 1 czerwca - mówił sześcioletni Szymon, który uczestniczył w wydarzeniu.
Najmłodsi elblążanie od rana świętują Dzień Dziecka na Starym Mieście. Przed nimi jeszcze gala Młodzieżowego Domu Kultury i koncert warszawskiej grupy Summer Funky Jazz Project.
Zabawa rozpoczęła się o godzinie 11. Do godz. 13 na placu katedralnym, na najmłodszych czekały strefy zabaw, rozrywki i kultury. Dzieci mogły wziąć udział w konkursach sportowych, pomalować buźki, czy zobaczyć z bliska jak wyglądają wozy strażackie czy wojskowe.
To wydarzenie to świetny pomysł. Widać, że dzieci świetnie się bawią. Z wnuczką jestem na tej imprezie już po raz kolejny. Ona jeszcze troszkę mała i bała się trochę tych postaci, które pojawiły się na starówce. Myślę, że za rok już z tego wyrośnie i będzie się jeszcze lepiej bawiła - mówi Mariola Stocka, która na plac przyszła z wnuczką Ulą.
Przeszliśmy przez wszystkie konkurencje sportowe, potańczyliśmy, świetnie się bawimy. Tutaj są dzieci z różnych szkół, przedszkoli. Mogą się zintegrować i dobrze bawić
- dodaje Grażyna Krajewska, nauczycielka grupy przedszkolnej przy Szkole Podstawowej nr 11 w Elblągu.
Nowym punktem programu było wypuszczeniu gołębi. Tuż po godzinie 12, ku wielkiej radości najmłodszych, w niebo wzleciało 150 ptaków.
Nie ma obaw, one wrócą do domu. Dzisiaj dzieci miały okazję zobaczyć nie tylko odlot gołębi, ale mogły też obejrzeć je z bliska, pogłaskać. Widać, że były bardzo zadowolone. Najwyraźniej nie miały wcześniej takiej możliwości. chciałbym promować to hobby. Ja to zamiłowanie jednak mam od dziecka. Teraz hodowla nie jest tak popularna, jak kiedyś. Warunki atmosferyczne się psują, miasto nie pozwala na budowę gołębników, a poza tym to też hobby kosztowne i czasochłonne. Wielu hodowców się zniechęca. Myślę jednak, że jeśli już ma się takie zamiłowanie, to po prostu kocha się to, ja przynajmniej tak mam. To jest piękne w hodowli
- przekonuje Piotr Ciesielski, hodowca gołębi z dwudziestoletnim stażem.
Najbardziej podobało się to, jak trzymałam gołębia. Pierwszy raz mogłam to zrobić. Jeszcze mi się podobało, jak jechałam na takim rowerku. Jeszcze będę świętowała. Dzisiaj dostanę zamek księżniczki Celestii. Bardzo się cieszę
- dodaje sześcioletnia Martyna.
Od godz. 16 sceną zawładną utalentowani podopieczni Młodzieżowego Domu Kultury w Elblągu.
Podczas gali będziemy chcieli zaprezentować dokonania instruktorów i młodzieży z całego mijającego właśnie roku szkolnego. W tym roku dołączyły do nas m.in. trzy nowe młodzieżowe zespoły muzyczne, które tego dnia również zobaczymy na scenie, zaplanowaliśmy także występy taneczne z tańcem współczesnym czy ludowym. Nasi goście obejrzą też wernisaż prac dzieci i młodzieży z MDK, przewidzieliśmy również konkurs z nagrodami
- zapowiadała wydarzenie Edyta Lichacz, dyrektor MDK w Elblągu.
Ostatnim punktem tegorocznych obchodów Dnia Dziecka będzie koncert warszawskich muzyków, którzy specjalnie na tę okazję przygotowali Summer Funky Jazz Project. Rozpocznie się o godzinie 19.