Elbląscy policjanci otrzymali dziś, o godz. 12.45 zgłoszenie od straży pożarnej. Niebezpieczny wyciek gazu jest powodem ewakuacji elblążan mieszkających przy ul. Legionów. Ulica została wyłączona z ruchu.
Dostaliśmy zgłoszenie, że ze studzienek kanalizacyjnych wydobywa się niezidentyfikowany gaz. Całą ulicę Legionów policjanci zamknęli. Na miejscu pracują strażacy i sprawdzają sytuację
– mówi Jakub Sawicki, z zespołu prasowego elbląskiej policji
Obecnie trwa ewakuacja znajdujących się tam ludzi. - Policjanci powiedzieli, że jest jakiś niebezpieczny wyciek i możliwe, że będzie trzeba nas ewakuować. Przeraziło nas, że cała ulica jest już zablokowana. Po kilkunastu minutach zapadła decyzja, że na wszelki wypadek lepiej będzie jak opuścimy to miejsce – mówi mieszkanka ul. Legionów.
Straż Pożarna poinformowała nas, że stężenie gazu jest dość znaczne, ale nie stwarza zagożenia wybuchowego. Dla bezpieczeństwa ewakuowano ok. 20 osób z przedszkola przy Legionów oraz mieszkańców dwóch pobliskich budynków mieszkalnych..
Policja poinformowała, że tu w ostatnim okresie prowadzone były prace ziemne i być może doszło w trakcie robót ziemnych do uszkodzenia instalacji gazowej
Akcja służb trwa.
Aktualizacja (godz. 14:30)
Ulica Legionów jest cały czas zamknięta. - Trwa odłączanie części instalacji gazowej i odkopywanie miejsca usterki - mówi Przemysław Siagło, rzecznik prasowy Straży Pożarnej w Elblągu. - Trwa odcinanie połączenia z jednym budynkiem, do którego szła nitka gazowa.
Na miejscu jest obecnych 20 strażaków.
Dla zabezpieczenia miasta przyjechał jeden wóz Ochotniczej Straży Pożarnej z Milejawa i jeden z Nowakowa. Łącznie jest 10 strażaków ochotników. Są to normalne procedury w takich sytuacjach. Samochody stoją w naszych jednostkach i czekają na ewentualne zgłoszenia, które mogłyby się w tym czasie pojawić
- mówił Przemysław Siagło.
Aktualizacja (16:00)
Jest już przejezdna ulica Legionów.
zdjęcie 7 dobre :)
Pewnie ten człowiek zakopany w ziemi widoczny na zdjęciu nr 7 puścił ze strachu bąka i stąd zapach gazu wydobywającego się spod ziemi. :-D
pewnie to wina gorszego sortu... ;/
Czy w Waszej redakcji nikt nie kontroluje jakości tekstów?