Za nami finał Amatorskiej Ligi Jeździeckiej Elbląga w konkurencji skoków przez przeszkody. Zawody odbyły się w sobotę (6 września) w Fundacji Końskie Zdrowie w trzech kategoriach: debiutach, klasie LL oraz w klasie L.
Konkurencje Amatorskiej Ligi Jeździeckiej zostały rozgrywane z cyklu czterech spotkań jeździeckich, w okresie czerwiec - wrzesień 2014, w Elblągu, na terenie ośrodka Fundacji Końskie Zdrowie.
Zawody były rozgrywane w trzech kategoriach i jako, że były konkurencjami amatorskimi, rozgrywały się przy ograniczonej wysokości przeszkód. Organizatorzy przygotowali najniższe konkursy, które dają doświadczenie i przygotowują do wyższych startów: mini LL, gdzie startują praktycznie sami debiutanci i skaczą do wysokość przeszkód do 70 cm, LL normalne, gdzie przeszkody ustawiane są do wysokości 90 cm oraz konkurs klasy L, gdzie wysokość przeszkód sięga już 100 cm. Różnica wysokości być może jest niewielka, ale już różnica w zakresie umiejętności - bardzo duża.
Za nami już wszystkie rundy zawodów, w których brali udział jeźdźcy bez ograniczenia wiekowego – Mogę tylko serdecznie podziękować za wspólną zabawę - mówi Zygmunt Obrycki, prezes Fundacji Końskie Zdrowie i współorganizator zawodów. - Debiutanci zyskali nowe doświadczenia, a Ci nieco bardziej doświadczeni uczestnicy cieszyli się wspaniałą zabawą sportową.
Aby zostać sklasyfikowanym w cyklu rozgrywek wymaganym było wzięcie udziału w 3 konkursach klasyfikacyjnych, w tym w finale, który rozgrywany był w sobotę. 6 września, gdzie odbyło się podliczenie punktów zdobytych w każdym spotkaniu jeździeckim: w ten sposób, według rankingu końcowego zostanie wyłoniony zwycięzca całego cyklu.
Konkurs amatorski, pod względem interpretacji przepisów nie różni się niczym od tego profesjonalnego: ten ma przede wszystkim uczyć młodych adeptów jeździectwa tego sportu, znajomości przepisów, jak również okiełznania stresu startowego - Myślę, że z roku na rok ta nasza wspólna zabawa może się świetnie rozwijać, gdyż coraz więcej młodych jeźdźców jest chętnych do startów w takich turniejach – mówi organizator zawodów. - Jeśli ta nasza wspólna zabawa odbije echem wśród okolicznych zawodników, to zawody spróbujemy powtórzyć może w przyszłym roku; nie ukrywam jednak, że jest to kwestia środków finansowych.
W tym roku projekt został dofinansowany ze środków Urzędu Miejskiego w Elblągu.
W tym roku projekt został dofinansowany ze środków Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Pewnie fajnie bylo bo konie byly bardzo zadowolone....