Od soboty, 25 stycznia, na korcie tenisowym znajdującym się przy ul. Kasprzaka powstało amatorskie lodowisko pod chmurką. Członkowie Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Zakrzewo postanowili w ten sposób zapewnić atrakcję młodym mieszkańcom Zawady. Był to trafiony pomysł, gdyż lodowisko od rana do wieczora jest oblegane zarówno przez dzieci jak i dorosłych.
Co było powodem, dla którego SM Zakrzewo zdecydowała, aby zainwestować w stworzenie ślizgawki? - Chcieliśmy zapewnić jakąś atrakcję dla dzieci w okresie ferii. Akurat pogoda nam sprzyjała i nie wymagało to wielkich nakładów finansowych, więc spróbowaliśmy powrócić do starych czasów, kiedy to była ślizgawka na osiedlu - tłumaczy Mirosława Meirowska, kierownik gospodarki zasobami mieszkaniowymi SM Zakrzewo.
Jak długo ślizgawka będzie funkcjonować? - Ślizgawka będzie funkcjonować dopóki będą warunki atmosferyczne. Nie mamy granicznego okresu - zapewnia Mirosława Meirowska.
Pracownik SM Zakrzewo od czasu do czasu kontroluje sytuację na ślizgawce. - Na pewno regulamin nakazuje pewne zachowanie, natomiast my wyrywkowo robimy kontrole. Natomiast nie ma bieżącej kontroli, postawionego pracownika, który cały czas by stał i pilnował - dodaje Mirosława Meirowska.
Na siatce ogradzającej teren zawisł regulamin, z którym powinien zapoznać się każdy, który chce wejść na śliską taflę lodu. Według regulaminu:
"1. Uczestnicy ślizgawki ponoszą ryzyko związane z amatorskim uprawianiem łyżwiarstwa.
2. Należy zachować maksymalną ostrożność podczas jazdy na łyżwach.
3. Zaleca się jazdę w rękawiczkach i kaskach ochronnych szczególnie dla małych dzieci.
4. Dzieci do lat 7 powinny korzystać ze ślizgawki pod opieką osób dorosłych.
5. Za rzeczy pozostawione w otoczeniu ślizgawki odpowiedzialność ponosi ich właściciel.
6. Za uszkodzenia wartościowego sprzętu (np. telefonu) wnoszonego na ślizgawkę odpowiada jego właściciel.
Zabrania się:
7. Wstępu na ślizgawkę osobom pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.
8. Urządzania niebezpiecznych zabaw, wyścigów, potrącania i podcinania, jazdy z kijami hokejowymi.
9. Jazdy z dziećmi na rękach.
10. Wnoszenia na taflę lodu szklanych butelek z napojami.
Wszelkie uwagi i spostrzeżenia dotyczące funkcjonowania ślizgawki prosimy kierować do Administratora Osiedla SM "Zakrzewo" tel. 55 235 69 04"
Ze ślizgawki można korzystać o każdej porze. Od zmierzchu do godz. 22.00 ślizgawka jest oświetlona.
Zdjęcia są źle dobrane do komentarza w którym autorka pisze o obleganym lodowisku bo 5-7 osób to jeszcze nie stan oblężenia.Ciekawe kto jest autorem tego pomysłu.Podłoże tego lodowiska czy to bitumiczne czy to betonowe po zalaniu wodą i zamrożeniu po prostu popęka i na wiosnę nie bedzie tu już nadajacego sie do uzytku kortu.Ciekawe ,kto poda się wtedy do dymisji ,czy zaplacą za te dywersję tradycyjnie spóldzielcy.
Podłoże tego lodowiska było regularnie zalewane w takim celu przez wiele lat i jakoś nie pękło,
Zależy kto i na co patrzy.Podobnie nie pękły nigdzie betonowe chodniki ,ściany budynków ,zawieszenia balkonów itd.Nic nigdzie nie pękło ,nic nigdzie nie trzeba robić.Stwierdziła to komisja techniczna której nikt na oczy u siebie nie widział
Oczywiście Zakrzewo jak coś robi dla dzieci czy młodzieży to na poludniowej części Zawady.Nasze dzieciaki na pólnocy miały choć naturalną górkę przy kościele Św.Rodziny.Według pogłosek górka ta ma być zlikwidowana aby niejaki jeśli dobrze słyszałem W......i mógl zrobić w tym miejscu dla siebie i swoich kumpli parking samochodowy. Oczywiście jego to nie będzie kosztowało ani grosza,bo zapłacą wszyscy członkowie spóldzielni .On tylko będzie miał tam darmowe miejsce.Ja za garaz wybuliłem 20 tyś a teraz jeszcze dzieciaki nie będa miały gdzie zjeżdżac na sankach.
Bójcie się Pana Boga.Przecież przy budowie Kościoła pw.Św Rodziny przy kopaniu fundamentów odkrywano tam ludzkie kości.Były tam jakies chrześcijańskie miejsca pochówku.Godzi się w takim cmentarnym miejscu wybudować Kościół.Ale parking pod samochody.Na kosciach naszych przodków.Chyba tylko bezbożny komunista mógł coś takiego wymyślić.Co na to Ksiądz Proboszcz.? Co na to PIS i prezydent Wilk?
Kiedyś takie lodowiska były w co drugiej szkole i na co czwartym podwórku. Sam pamietam jak braliśmy wężem wode z pralni i wylewaliśmy na boislko asfaltowe. Jak był wiatr to tafla była chropowata i nie dało sie jeździć, jak było bezwietrznie lataliśmy jak po stole.
U nas w Norwegii przy każdej szkole są takie lodowiska, a dzieciaki na zajęciach w-fu i dniach na zewnątrz, bawią się do upadłego. Świetna zabawa i przede wszystkim ruch na powietrzu. a nie siedzenie w zakurzonych murach, całe dnie
super sprawa ) Ps. budowlaniec a poza tym, to w domu wszyscy zdrowi?
Panie budowlaniec sam Pan sobie odpowiedzaiał na pytanie. Warto sprawdzić na wiosnę. A swoją drogą oblęzenie lodowika słabe , za to obsługa dobra. Pracownicy spóldzielni odśnieżąja lodowisko więc maja zajęcie, jeden z członków RN Pan W z poświąceniem lizał lód aby sprawdzić czy solą ktoś nie posypał .Tak trzymać.
O, j ten nijaki W , mieszka daleko od tego niby mającego być zrobionego parkingu, za to zapewne, korzystali by z niego mieszkańcy 1 - 6 Rodziny Nalazków . I tak już , są tam stawiane samochody. I zapewniam , że na pewno nie będzie zlikwidowana górka . Co najwyżej, może być doświetlona "On tylko będzie miał tam darmowe miejsce" a to jest dopiero kłamstwo , gdyż nie posiada samochodu . Nie ma kumpli na tej ulicy ale za to kilku chorych z zawiści , co niektórych sąsiadów. Jedna taka Pani nazwała go nawet " wrogiem " a kompletnie go nie zna . Czy to jest normalne ??? I dlaczego Ktoś , pisze że niby z Armii Ludowej, skoro wiadomo, że z Rodziny Nalazków ?? Tak Komuś tyłek obrabiać kłamstwami , oj brzydko .