Starość - nie radość? Jak Elbląg pomaga swoim seniorom?

Starość to stan, który prędzej czy później dotknie nas wszystkich. Przez wiele lat utarło się przekonanie, że ten okres w życiu człowieka to już tylko przewlekłe choroby, ograniczenia ciała, szarość, smutek i koniec marzeń o ciekawszym życiu. Polska nie staje na wysokości zadania, jeśli chodzi o opiekę zdrowotną, ale również i duchową, czy emocjonalną, osób starszych. Z przeprowadzonych ostatnio badań wynika, że znajdujemy się w szarym ogonie Europy, jeśli chodzi o warunki życia seniorów. My pytamy dziś, jaką ofertę dla swoich seniorów może im zadedykować ich Miasto?

Elbląg ma w tej chwili taki sam problem, jak cały kraj - jesteśmy miastem starzejącym się. Rodzi się u nas coraz mniej dzieci - z danych udostępnionych nam całkiem niedawno przez Urząd Miejski wynikało, że w bieżącym roku, do dnia 1 sierpnia przywitaliśmy w Elblągu 1388 maluchów. Niepokojące jest jednak to, że do tego samego dnia zanotowano aż 1031 zgonów. Przyrost naturalny zaczyna więc zbliżać się do zera.

I choć powyższa sytuacja może niepokoić seniorom tak jak i młodym, nie możemy odmówić godnego życia i spokojnej, ale barwnej i ciekawej jesieni życia. Jak jednak pomóc i co zrobić, kiedy w badaniu ONZ 6 na 10 polskich seniorów odpowiedziało, że nie widzi sensu swojego życia? -  Starość to nie choroba, to stan ducha - mówi Ewa Lemańska, elbląska psycholożka - Samoakceptacja i pozytywny bilans życiowy daje dystans, opanowanie, spokój. Oraz to, co zwykliśmy nazywać mądrością życiową. Seniorzy muszą się też nauczyć aktywnego zagospodarowywania wolnego czasu, którego na emeryturze mają pod dostatkiem, i jak najczęstszych kontaktów z drugim człowiekiem.

Jak Elbląg podchodzi do problemów osób starszych w naszym mieście? Na co mogą liczyć elbląscy seniorzy i czy skierowana jest do nich konkretna oferta, odpowiadająca ich wymaganiom?

Uniwersytet III Wieku, parki rekreacyjne i oferta tylko dla nich

Przez ostatnie półtora roku głośno było w naszym mieście o kampanii pod hasłem "Bezpieczny senior", która miała na celu uświadomienie osobom starszym zagrożeń związanych z ich wiekiem. W Elblągu bowiem, coraz częściej dochodziło do wyłudzeń na seniorach - rabusie stosowali metody "na wnuczka", czy "na inkasenta" - Działania będące kontynuacją tej kampanii prowadzone są w formie wykładów na Uniwersytecie Trzeciego Wieku i Osób Niepełnosprawnych - mówi Łukasz Mierzejewski z bura prasowego UM w Elblągu.

Placówka ta to jedyna w naszym mieście instytucja kształcąca osoby starsze i niepełnosprawne, skierowana na aktywizację intelektualną, psychiczną i fizyczną swoich słuchaczy, która przełamuje przede wszystkim izolację społeczną osób starszych, niepełnosprawnych i bezrobotnych - W związku z kampanią społeczną bezpieczny senior dotychczas zrealizowano tu tematy dotyczące  m.in. ogólnego bezpieczeństwa seniorów, o którym opowiadał Robert Moskwa, funkcjonariusz policji. Zrealizowano także wykłady związane z bezpieczeństwem na wakacjach: kleszczami, bezpiecznym opalaniem, przechowywanie żywności, tematy związane ze zdrowiem: choroba nadciśnieniowa problemem współczesnego człowieka - wymienia Mierzejewski. - Odbyła się także prelekcja "usłyszeć motyla" dotycząca problemów z niedosłuchem u osób starszych, depresji jesiennej, oraz diety osób starszych: wykłady o zdrowej diecie, współpraca z Zespołem Szkół  Gospodarczych, lekarzami i zielarzem.

Elbląscy seniorzy mogą także korzystać ulgowych biletów: do teatru i do kina. Miasto na razie nie ma innej, przygotowanej oferty zniżkowej dla osób starszych. Seniorzy mogą więc liczyć tylko na ulgi stosowne do ich wieku na wejścia do miejskich instytucji kultury. Podobnie jest z przejazdami komunikacją miejską - Osoby, które skończyły 70 r. ż. mogą korzystać z bezpłatnych przejazdów - informuje ZKM w Elblągu. - Połowę za bilet płacą zaś emeryci i renciści do 70 roku życia. Już niedługo w Elblągu powstanie także pierwszy w mieście park rekreacyjny dla osób starszych, gdzie na specjalnych urządzeniach do ćwiczeń, seniorzy profesjonalnie będą mogli rozwijać swoją kondycję po to, by jak najdłużej czerpać radość z aktywnego życia.

Gorzej jest z opieką medyczną w naszym mieście stricte dla osób starszych. Nie od dziś wiadomym jest, że ze względu na starzenie się społeczeństwa, wydłużenie życia, potrzeby w zakresie opieki geriatrycznej będą rosnąć i powinny być priorytetem. Tymczasem seniorzy w wielu miastach Polski nadal muszą liczyć się z tym, że w przypadku ewentualnej hospitalizacji, zamiast na specjalistyczny oddział geriatryczny, trafią raczej na internę - także w Elblągu. Jak na razie Szpital Miejski przy ul. Żeromskiego w tym roku złożył wniosek o dofinansowanie z funduszy norweskich na stworzenie oddziału geriatrycznego. Jeśli oddział udałoby się stworzyć, byłby to jedyny taki w naszym województwie.

Plany są ambitne

Tymczasem jednak Miasto przygotowuje wraz z pełnomocnikiem prezydenta, Radą seniorów oraz Elbląskim Stowarzyszeniem Wspierania Inicjatyw Pozarządowych program na rzecz osób starszych na lata 2014-2020. Dokument jest na razie w fazie projektowej - Warto wspomnieć również, że Jerzy Wilk prezydent Elbląga powołał w ostatnim czasie Radę Kombatantów, która ma być szczególnym uhonorowaniem tej zasłużonej grupy elblążan - mówi Łukasz Mierzejewski.

Po co rada powstaje? - To środowisko o nieco odmiennym charakterze od całości elbląskich seniorów, środowisko, które wymaga uhonorowania - wyjaśnia prezydent Wilk. - Wielokrotnie wymaga też pomocy, choć kombatanci to ludzie niezwykle honorowi, którzy często nie upomną się o pomoc. Dzięki Radzie Kombatantów będziemy mogli zbierać sygnały o takich osobach.

W kwestii aktywnej pomocy i współpracy Miasta z naszymi seniorami jest jeszcze dużo do zrobienia. W obecnych czasach, kiedy coraz bardziej rozluźniają się więzi międzyludzkie warto zadbać o to, by ta szczególna grupa nie znalazła się na marginesie życia i działań społecznych. W końcu każdy z nas będzie kiedyś seniorem.