Czy doczekamy się nowej strażnicy? Pod koniec września Miasto przekaże działkę pod budowę

Siedziba elbląskiej Straży Pożarnej jest w opłakanym stanie technicznym. Od kilku lat planuje się budowę nowej strażnicy, ale czy te plany w końcu zostaną zrealizowane? Pod koniec lipca Prezydent Jerzy Wilk spotkał się z Komendantem Straży Pożarnej w Elblągu, st. bryg. mgr inż. Tomaszem Świniarskim. - Myślę, że ta kwestia na pewno była podejmowana na spotkaniu, ale treści tej rozmowy nie znam – mówi bryg. mgr inż. Ryszard Baran, zastępca Komendanta PSP w Elblągu.

Niestety o szczegółach spotkania może poinformować nas jedynie Komendant st. bryg. mgr inż. Tomasz Świniarski, który obecnie przebywa na urlopie. Zdecydowaliśmy się podpytać, na jakim etapie są prace mające na celu wybudowanie nowej strażnicy. - Na dzień dzisiejszy jesteśmy na etapie przekazania działki przy ul. Łęczyckiej, tak zwanego "małpiego gaju". Jest to działka o wielkości 2 hektarów i pod koniec trzeciego kwartału mamy obiecane, że dopełnią się wszelkie formalności związane z przekazaniem tej działki – mówi Ryszard Baran.

Wtedy rozpocznie się proces projektu budowlanego i uzyskanie pozwoleń na budowę. - Tutaj prosimy prezydenta miasta o pomoc w partycypowaniu w kosztach projektu budowlanego, który szacuje się na 500-600 tysięcy – mówi Ryszard Baran. - Później Wojewoda z Komendantem Głównym będą myśleli o funduszach na budowę naszego obiektu dodaje.

Jak powiedział Ryszard Baran, temat nowej strażnicy jest bardzo ważny. - Pilotuje mu Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej, Wojewoda Warmińsko-Mazurski Marian Podziewski i Komendant Wojewódzki PSP st. bryg. mgr inż. Jan Słupski. W naszym obowiązku spoczywa, aby wśród samorządowców pozyskać fundusze na realizację tej inwestycji – mówi Ryszard Baran.

Strażnica w Elblągu nie jest dostosowana do dzisiejszych standardów technicznych, jakie panują w innych jednostkach. - Strażnice w naszym województwie są nowoczesne, świeżo oddane, ale są też starsze, które nie są w takim stanie jak nasza – mówi Ryszard Baran. - Ta elbląska jest zaniedbana. W momencie, kiedy podjęto temat o budowie nowej strażnicy, wstrzymano wszelkie remonty na tym oddziale w naszej Komendzie. Stan techniczny się bardzo pogarsza – dodaje.

Pracownicy Straży Pożarnej, z powodu braku decyzji i działań w sprawie budowy nowego obiektu wznowili prace remontowe. - To się przedłuża a ludzie tu spędzają 24 godziny, muszą pracować, prowadzić szkolenia, naprawy i ten obiekt nie spełnia wymagań – mówi Ryszard Baran.

Szacowany koszt budowy nowej strażnicy wynosi od 12 do 15 milionów złotych. - Wcześniej wchodziły w grę kwoty rzędu 20 milionów, ale w połączeniu z Pogotowiem Ratunkowym. Ta propozycja upadła, więc przy budowie samej strażnicy powinniśmy się w tej kwocie zamknąć – dodaje zastępca Komendanta PSP w Elblągu.

Przypomnijmy, w 2009 roku, kiedy Komendantem Miejskim Państwowej Straży Pożarnej w Elblągu został st. bryg. Tomasz Świniarski zapowiadał on działania na rzecz budowy nowej strażnicy w Elblągu. 18 grudnia 2008 roku podpisany został list intencyjny dotyczący budowy nowej strażnicy, który sygnowali prezydent Elbląga, Wojewoda Warmińsko-Mazurski, Komendant  Główny, Komendant Wojewódzki i Komendant Miejski Straży Pożarnej.

Na tamten czas  jeden z elbląskich architektów opracował dokumentację pt. „Koncepcja budowy nowej strażnicy razem z zespołem wyjazdowym pogotowia ratunkowego”, niestety inwestycja nie została zrealizowana.

W styczniu 2013 roku, były prezydent Elbląga, Grzegorz Nowaczyk zapowiedział, że jednym z zadań na najbliższy czas jest pozyskanie działki i przygotowanie projektu budowlanego. - Tu potrzebne jest wsparcie finansowe Komendy Głównej i Wojewódzkiej Straży Pożarnej, Miasta oraz Wojewody – mówił w czasie spotkania z zastępcą Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej Mirosławem Ruteckim i Komendantem Miejskim w Elblągu Tomaszem Świniarskim, Grzegorz Nowaczyk.

Czy nowy prezydent, Jerzy Wilk podejmie kroki w tej sprawie? Do tematu będziemy powracać.