Prawie 3 mln zł zostało przeznaczonych na rok bieżący z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na realizację zadań z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej w naszym mieście. Nad przyjęciem zadań w formie uchwały, głosowali dzisiaj radni. Swoje uwagi wnosił do niej Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej, Jerzy Wilk, który wskazywał na zbyt małe nakłady przeznaczane na rehabilitację zawodową niepełnosprawnych i tworzenie dla nich nowych miejsc pracy.
Na dzisiejszej sesji Rady Miejskiej, radny Jerzy Wilk (PiS) wniósł formalny wniosek o zwiększenie o 100 tys. zł środków przeznaczonych na rehabilitację zawodową, w tym - na zakładanie działalności gospodarczej przez osoby niepełnosprawne - W dobie kryzysu należy zwiększyć środki, które pozwolą na aktywizację zawodową osób niepełnosprawnych - wyjaśniał dziś radny Wilk. - Należy też przyjrzeć się działaniu warsztatów terapii zajęciowej, dofinansowanych kwotą ponad 1,6 mln. zł.
I jak podkreślał radny, z informacji, które posiada wynika, że niewiele osób przechodzi z warsztatów terapii zajęciowej do zakładów aktywności zawodowej i zakładów pracy chronionej - Dlatego też należy zwiększyć o 100 tys. zł - kosztem rehabilitacji społecznej i dofinansowania do uczestnictwa w turnusach rehabilitacyjnych osób niepełnosprawnych i ich opiekunów - środki na rzecz rehabilitacji zawodowej, w tym na zakładanie działalności gospodarczej przez osoby niepełnosprawne. - argumentował Jerzy Wilk.
Na zwrot kosztów wyposażenia stanowisk pracy osób niepełnosprawnych w tym roku przeznaczono dofinansowanie w wysokości 220 tys. zł, na turnusy rehabilitacyjne - 300 tys. zł - Naszą rolą jest sprawiedliwe dzielenie środkami, a dzięki takiemu dofinansowaniu będzie można stworzyć jedynie 11 miejsc pracy, a poszukujących zatrudnienia jest 800 osób. - tłumaczył Jerzy Wilk.
Na wątpliwości radnego Wilk odpowiadała wiceprezydent Miasta, Grażyna Kluge zwracając uwagę na to, że wysokość środków finansowych na poszczególne zadania może ulec zmianie - Jeśli nie zostaną wykorzystane wnioski na turnusy, to będą rozpatrywane wnioski pracodawców na tworzenie nowych miejsc pracy - podkreślała Grażyna Kluge. - Będą przesunięcia. Poza tym do tej pory tylko dzieci mogły korzystać z turnusów rehabilitacyjnych, my pomyśleliśmy także o dorosłych.
Ponadto, dofinansowanie do rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych może być większe, jeśli gmina postara się o dodatkowe środki z obszaru G, z którego kieruje się do powiatów, poza algorytmem, dodatkowe środki na finansowanie zadań ustawowych, dotyczących rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych.
Wniosek radnego Wilka został odrzucony.
Trafnie pokazano te schody a takich barier jest więcej.Przykład schody do zejścia do mostku Rzeki Kumieli w Parku Dolinka od ul.Traugutta .Niech mądrala jeden z drugim zniesie wózek z dzieckiem po tylu schodkach.I tak można wyliczać.
Jak Pan Wilk głosował za likwidacją karty N+ to znaczy, że nie wie co to jest niepełnosprawność, to po co ten głos ?
No pewnie, PO co niepełnosprawni mają pracować i psuć swą niepełnosprawnością społeczeństwo PIĘKNE,ZDROWE, IDEALNE, lepiej niepełnosprawnych wysłać na "wczasy" i to takie bezpowrotne. Mam propozycję dla PFRONu, moze uruchomić piece w Oświęcimiu i Stuthoff , tam się wyśłe niepełnosprawnych, ZUS wyśle emerytów i rencistów i będzie na powrót ZIELONA WYSPA.
Wilk ma racje, dla nas najważniejsza jest praca, a dla tych paniuś z organizacji pozarządowych i urzędów liczą się gorące wspomnienia z turnusów rehabilitacyjnych, skandal pani Kluge
Nareszcie, po kilku latach, w Elblągu "przyznano" prawo do rehabilitacji na turnusach, także osobom dorosłym. Prawo oczywiście cały czas było, ale go starszym ludziom odmawiano, podając kuriozalny "argument", że rehabilitację seniorów powinien finansować NFZ. Może i powinien, ale nie ma nawet takiego projektu, a wnioski dorosłych niepełnosprawnych elblążan stawały się rokrocznie stertą makulatury.
~ eb, najważniejszy jest zdrowy rozsądek, równowaga i przestrzeganie praw obywateli. Radny Wilk i Ty uważacie, że wiecie najlepiej, co jest dobre dla innych. Tymczasem dla ludzi młodych i w sile wieku jest najważniejsza praca, środki na utrzymanie rodziny, a dla starszych, którzy już się w życiu dość napracowali - poratowanie resztek zdrowia, albo przystosowanie się do nowej sytuacji, jeśli np. w starszym wieku straciło się wzrok lub nastąpiło jego znaczne pogorszenie. To tylko przykład, bo wiele jest chorób, niesprawności i różna jest sytuacja zdrowotna i życiowa niepełnosprawnych. Odmawianie prawa do rehabilitacji osobom dorosłym - WBREW USTAWIE O REHABILITACJI - jest zwykłym barbarzyństwem.