Od 12 lat samorząd elbląski realizuje program "Bezpieczny Elbląg". W zeszłym roku położono tu szczególny nacisk na zjawisko przemocy, które występuje w elbląskich rodzinach i na terenie miasta. Dzisiejsze spotkanie w elbląskim ratuszu było okazją do zaprezentowania materiałów informacyjnych, które w ramach powyższych działań przygotowane zostały przez Zespół Interdyscyplinarny, pod hasłem: „Przemoc – gdzie szukać pomocy?”.
Zespół Interdyscyplinarny, jako nowe zadania każdej gminy, wprowadziła nowelizacja ustawy z dnia dnia 10.06.2010 roku o przeciwdziałaniu przemocy. Ma to być grupa specjalistów podejmująca się współpracy w celu udzielenia pomocy podopiecznemu lub całej rodzinie. Działania Zespołu są skierowane do rodzin w kryzysie, niewydolnych wychowawczo i ukierunkowane są na rozwiązanie konkretnego problemu w rodzinie, a ich celem jest przeciwdziałanie następstwom zaistnienia problemu przemocy w rodzinie. W jej skład wchodzą przedstawiciele policji, pomocy społecznej, oświaty czy komisji rozwiązywania problemów alkoholowych.
Co najważniejsze zespól ten przejął koordynowanie procedurą Niebieskiej Karty od policji. - W okresie od 1 stycznia 2012r. do 31 grudnia 2012 r. w naszej gminie realizowane były 263 procedury takiej karty, z czego 49 procedur wszczętych w 2011 roku oraz 214 procedur w sprawach, które wpłynęły w 2012 roku - przedstawia statystykę Mirosława Grochalska, dyrektor MOPS w Elblągu. - Najczęściej taką kartę zakładają policjanci. Na terenie naszego miasta najwięcej Niebieskich Kart założyli policjanci, potem odpowiednio MOPS, służba zdrowia i jednostki edukacyjne - wymienia dyrektor Grochalska.
Nowe informatory miejskie - Jak szukać pomocy?
Dzisiejsze spotkanie było również okazją do zaprezentowania nowych informatorów, które w ramach Programu "Bezpieczny Elbląg" opracował Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Stworzony on został z myślą o osobach doznających różnego rodzaju przemocy. Ma on wpływać na uzyskanie wiedzy o niepokojących zjawiskach, jakie zachodzą w związkach opartych na przemocy i dzięki temu pomóc podjąć pierwsze kroki ku zmianom na lepsze. - Materiały dystrybuowane będą do instytucji zajmujących się w Elblągu przeciwdziałaniem przemocy w rodzinie, a także do przychodni, aptek, szpitali - wyjaśnia Mirosława Grochalska. - Informacje skierowane są zarówno do osób doznających przemocy, jak i tych które tej przemocy używają. To sposób na pokazanie mieszkańcom, że problem przemocy istnieje i gdzie należy szukać pomocy. To pierwszy etap akcji, który będzie kontynuowana w najbliższych miesiącach.
Informator wskazuje również instytucje i organizacje, które funkcjonują na terenie Elbląga, a które świadczą pomoc dla osób doświadczających przemocy: Specjalistyczny Ośrodek dla Ofiar Przemocy na ul. Związku Jaszczurczego i Ośrodek Wsparcia i Interwencji Kryzysowej na ul. Nowodworskiej.
Ze środków gminy opracowano i wydano również cztery ulotki, każda skierowana do innej grupy wiekowej - Jedna ulotka skierowana jest do sprawcy przemocy, druga - do osób starszych, które jej doświadczają, trzecia - do rodziny i czwarta - do dzieci i młodzieży - informuje Barbara Dyrla, dyrektor Departamentu.
Czy zjawisko przemocy w rodzinie, doznawanej od osób najbliższych to w naszym mieście przypadki częste? Jak reagują na te problemy osoby z zewnątrz? - W tej chwili jednak świadomość społeczeństwa staje się z dnia na dzień większa - mówi Mirosława Grochalska. - Na występującą w rodzinach przemoc zwracają uwagę szkoły, pracownicy socjalni, czy sami sąsiedzi osób dotkniętych agresją od najbliższej osoby. Co najważniejsze - do wszczęcia postępowania wobec agresora nie jest juz potrzebne zgłoszenie samej ofiary, ale także i świadka - podkreśla pani dyrektor.
Największa skala przemocy nadal jednak dotyka w większości kobiety i dzieci - To na pewno ponad 70 procent przypadków, którymi zajmowaliśmy w trakcie prac zespołu - mówi Mirosława Grochalska. - W 2012 roku mieliśmy natomiast 13 zgłoszeń od mężczyzn, którzy zwrócili się do nas o pomoc.
Słów kilka o bezpiecznych, elbląskich ulicach
Niesienie pomocy społeczno-socjalnej w mieście to jednak temat szeroko pojęty. Przemoc bowiem występuje również na elbląskich ulicach. W ramach Programu "Bezpieczny Elbląg" musi więc zacząć działać w mieście odpowiedni i szeroki monitoring wizyjny - Jednak nie tylko taki - mów Ryszard Sorokosz, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa, Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Informacji Niejawnych. - Nowy monitoring będzie zawierał także infolinię, bo osobiście nie wyobrażam sobie, by bez tego inteligentny monitoring miasta w ogóle istniał - podkreśla dyrektor Sorokosz. - Jeśli więc mówimy o bezpieczeństwie, to mówimy też o monitoringu, który będzie miał za zadanie podążanie w ślad za tym, aby w mieście nikomu nic złego się nie stało.
Najlepiej to w ogóle założyć monitoring w każdym domu by nie było przemocy domowej.
A co z tabliczkami ?? George Orwell ....big brother is here
średnia wieku godna dinozaurów, czas rozgonić to towarzystwo z UM!
Faktycznie co tam robia te starocie na emeryture, ustapcie miejsca mlodym i wykształconym.
To jest ta najbezpieczniejsza ekipa w mieście,, specjaliści od Kung-fu dla 80 latków,,,
Wkrótce na ulicach naszego miasta pojawią się pancerne limuzyny i bandy złoczyńców. A prawda jest prosta. Jeżeli ktoś zabezpiecza się przed kradzieżą to znaczy że sam kradnie.
Jaki skok w wystawianiu niebieskich kart z roku na rok o kilkaset procent - ciekawe ile z tego było bezzasadnych? Teraz będą sięczaili na każdego "POstęp PO szwedzku" nam chcą zafundować... Orwell to jednak był lepszy od Nostradamusa - przewidział wszystko dokładniej i tym gorzej dla nas, bo jego teorie ukazywały kompletną zapaść cywilizacji i człowieka jako osoby rozumnej...
Zaczyna się lans referendalno-przedwyborczy. Teraz ze zwiększoną intensywnością będą nas mamić kolejnymi obietnicami zdrowia, szczęścia i pomyślności. Uwaga na tanie sensacje nadawane przez władzę i stary makaron nawijany na uszy. Nie wolno dać się omamić. Oni mają socjotechnikę w małym paluszku. Ludzie uważajcie!