31 lipca o godz. 17.00 w Ratuszu Staromiejskim odbędzie się pierwsze z cyklu otwartych spotkań poświęconych „Strategii promocji Elbląga na lata 2012-2015”. Pod dyskusję zostanie poddany program budowy marki Elbląga – jej struktury i kluczowych elementów.
„Strategię promocji Elbląga na lata 2012-2015” opracowało na przełomie 2011 i 2012 roku konsorcjum firm z Dolnego Śląska – 2 BA Agnieszka Nowak szkolenia i doradztwo strategiczne oraz IPC Consulting Agnieszka Kotlińska. Prace nad dokumentem objęły między innymi badania nad obecnym wizerunkiem Elbląga, opracowanie misji i wizji miasta, określenie głównych kierunków działań promocyjnych do 2015 roku, plan rozwoju marki Elbląga oraz program jej komunikacji, a także system monitoringu wdrażania strategii.
O „Strategii promocji Elbląga na lata 2012-2015” powiedziano już bardzo dużo, powstało wiele artykułów na ten temat. Jednak większość zabranych w dyskusji głosów dotyczyła logo i środków wydatkowanych na dokument, a nie samej „Strategii…” i jej założeń. Chcielibyśmy, aby elblążanie dowiedzieli się, że „Strategia promocji…” to nie tylko logo i hasło promocyjne, a blisko 200 stronnicowy dokument zawierający między innymi program promocji Elbląga do roku 2015 oraz koncepcję rozwoju marki do 2020 roku – mówi Rafał Gruchalski – Dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Biorąc pod uwagę lawinę komentarzy, jaką wywołała prezentacja znaku promocyjnego miasta, liczymy, że spotkania poświęcone „Strategii promocji…” zyskają duży oddźwięk wśród mieszkańców i przyniosą wiele interesujących i inspirujących uwag do dokumentu – mówi Arkadiusz Kowalczyk z Departamentu Komunikacji Społecznej. 9 maja udostępniliśmy mieszkańcom formularz uwag do „Strategii…” oraz uruchomiliśmy specjalne forum poświęcone dokumentowi. Niestety na forum nie pojawił się ani jeden post, a poprzez formularz uwag wypłynęły zaledwie trzy wypowiedzi. Mamy nadzieję, że otwarte spotkania będą cieszyły się większym powodzeniem mimo okresu wakacyjnego – dodaje Kowalczyk.
Każdy dokument o charakterze strategicznym musi powstawać przy udziale mieszkańców. Dlatego zachęcam do zapoznania się ze „Strategią…” i udziału w spotkaniach oraz podzielenia się swoimi pomysłami na nasze miasto – kończy Rafał Gruchalski.
Harmonogram spotkań:
31 lipca godz. 17.00 – Program strategiczny budowy marki (struktura marki, elementy marki), 7 sierpnia godz. 17.00 – Submarki Elbląga (mieszkaniec, turysta, inwestor),
13 sierpnia godz. 17.00 – Program promocji marki Elbląga na lata 2012-2015 – komunikacja werbalna i wizualna, narzędzia i działania promocyjne,
21 sierpnia godz. 17.00 – Program promocji marki Elbląga na lata 2012-2015 – działania i narzędzia skierowane do poszczególnych grup docelowych (mieszkaniec, turysta, inwestor),
28 sierpnia godz. 17.00 – Wdrażanie strategii i zarządzanie marką Elbląga. Wszystkie spotkania odbędą się w Sali koncertowej Ratusza Staromiejskiego.
„Strategię promocji Elbląga na lata 2012-2015” można pobrać ze strony www.elblag.eu.
Urząd Miejski w Elblągu
nie interesuje ! OK
Owe działania powinny się odbyś 2 lata temu, przed przystąpieniem do prac o strategii! Teraz to musztarda po obiedzie. Ale pięknie dziękujemy UM za pamięć o mieszkańcach miasta :)
Ostatni wszyscy się wstydzą ( boją ) podpisać imieniem i nazwiskiem pod informacjami z ratusza. Kto to jest Urząd Miejski w Elblągu ??? No i nie ma informacji bieżących z Chin
Przestańcie gadać i obiecywać i budujcie galerie,aquapark, stadion bo mniejsze miasta wyprzedziły Elbląg.
Mija 19 miesięcy i Nowy Prezydent Elbląga co zrobił po za wycieczkami ???? KONKRETNE decyzje nie bajeczki,dosyć tego !!!!!!!!!!!!!!!!!
Najlepszą promocją miasta jest posiadanie czegoś, czego nie ma nigdzie indziej - i pod tym kątem powinniśmy rozważać promocję i rozwój miasta. Budowaniem galerii handlowych czy aquaparków nie przyciągniemy turystów.
Mam nadzieję, że odpowiednie służby rozliczą urzędasów, odpowiedzialnych za ten cały bełkot o strategii, bo jestem pewny, że zapłata za jej opracowanie, to ewidentne wyrzucenie kasy w błoto.
A niezmiernie ważnym i dobitnym dowodem na nieistnienie praktycznie żadnej istotnej i skutecznej strategii miasta Elbląga jest kompletny brak efektów i konsekwencji jej działania, bo nie wspomnę o przytaczanych w artykule kwiatkach słowotwórstwa i dorabianej ideologii. Przykro mi niezmiernie, że miasto, w którym sie urodziłem kultywuje bylejakość, jako stan przetrwania władz, urbanistów projektantów etc. .. .i wielu odpowiedzialnych z a jego stan i potencję ludzi robiących do nas oko na okoliczność jego obecnego stanu, który tylko w bardzo małym zakresie można tłumaczyć wpływem trzcińsko-bagiennego syndromu zagłady. A nasze papier-mache w postaci „ Starówki, Portu i Modrzewiny” , bo o innych punktach szczytowania już nie wspomnę tylko potwierdza moja tezę, która oczywiście nie zaprzecza wielkim walorom położenia i mimo wszystko nie małej potencji Elbląga, której jak dotąd nie zdołano jeszcze spostponować.
co za nic niemówiacy bełkot !!!!! paranoja !!!!!!!!!!
z tą strategią kojarzy mi się kompletne zagubienie przyjezdnych kierowców na elbląskiej Starówce . Jak nie umiecie robić to nie róbcie i zakończcie zatrudnianie tylko znajomych na zdecydowanie przerastających ich wiedzę i umiejętności stanowiskach . Nawet za PZPR takiego kumoterstwa nie było , bo było kilka razy więcej miejsc pracy i była lepiej wykształcona na studiach zaocznych i WUML-ach kadra.